Prostytutki i romanse, czyli jak się bawią politycy

Aktualizacja:
 
Na zdj. prokurator generalny Rosji Jurij Skuratow

Kompromitujące zdjęcia senatora Platformy Obywatelskiej w sukience i z pomalowanymi ustami w piątek obiegły Polskę. Politycznych skandali z udziałem prostytutek, transwestytów historia zna sporo. Oto przegląd najgłośniejszych z nich.

Konserwatywny minister i showgirl

Przed ponad 40 laty afera z udziałem brytyjskiego ministra, sekretarza ds. wojny Johna Profumo zatrzęsła Wielką Brytanią. Polityk zasiadał w rządzie Partii Konserwatywnej. W 1961 roku Porfumo miał krótki romans z showgirl Christine Keeler. O całej sprawie prasa doniosła rok później. Nawet po ujawnieniu romansu Profumo mógł cieszyć się względnym spokojem w parlamencie. Do czasu. W marcu 1963 roku poseł Partii Pracy George Wigg poruszył tę sprawę.

Wtedy to Profumo w oświadczeniu w parlamencie potwierdził znajomość z Keeler. Zaprzeczył jednak, że miała ona jakikolwiek seksualny charakter. Kilka miesięcy później, po licznych publikacjach prasy Profumo przyznał jednak, że na temat związków z Keeler kłamał. Nie miał innego wyjścia jak opuścić ministerialny stołek.

Afera rozporkowa Billa Clintona

Pod koniec lat 90-tych ubiegłego stulecia nikt nie mógł przeoczyć seksualnych skandali byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Billa Clintona.

Na początku afera koncentrowała się na Pauli Jones, pracownicy rządu stanowego, która oskarżyła Clintona o molestowanie seksualne. Choć sąd oddalił sprawę uznając oskarżenia za bezpodstawne, w jej trakcie Clinton musiał złożyć zeznania. Nieco wcześniej pojawiły się niesprecyzowane pogłoski, że już jako prezydent Clinton miał romans z młodą pracownicą Białego Domu, Monicą Lewinsky.

Clinton zaprzeczył, że miał kontakty seksualne z Lewinsky. Ale pojawiła się pewna sukienka, a na niej ślady...

Gdy wyszło na jaw, że do romansu doszło, Kongres zarzucił Clintonowi składanie fałszywych zeznań i blokowanie działań organów sprawiedliwości (obstruction of justice) i rozpoczął proces impeachmentu.

Clinton bronił się twierdząc, że jego zeznania nie były kłamstwem, opierając się na dosyć chwiejnym rozumowaniu, że miał miejsce tylko seks oralny, który nie może być uznany za pełny stosunek seksualny.

Telewizyjne "wystąpienie" gubernatora

Jurij Skuratow w latach 1995 - 1999 pełnił funkcję prokuratora generalnego Rosji.

Ze stanowiska musiał ustąpić po tym, jak rosyjska telewizja pokazała kompromitujący film, na którym dokładnie widać dokładnie, co prokurator robił 2 stycznia 1998 r. między godziną 12.28 a 13.45. Otóż Skuratowowi towarzyszyły dwie panie trudniące się najstarszym zawodem świata. Nagranie zostało wyemitowane niedługo po tym, jak wszczął on śledztwo w sprawie kremlowskich afer.

Powołanie specjalnej komisji, która miała zbadać kompromitujące działania prokuratora, zarządził jeszcze Borys Jelcyn.

Amerykanin jak Rosjanin

W marcu ubiegłego roku w tarapaty wpadł z kolei gubernator Nowego Jorku Eliot Spitzer. Dziennik "The New York Times" opisał, jak Demokrata, który przez lata zajmował się ściganiem przestępców czerpiących zyski z prostytucji, sam korzystał z usług jednej z agencji towarzyskich. Wątpliwości być nie mogło - agenci federalni nagrali co najmniej sześć rozmów, podczas których Spitzer umawiał się do domu uciech.

Jak się okazało Spitzer niejednokrotnie korzystał z usług eleganckiej "Emperors Club". Nowojorski gubernator tysiące dolarów wydawał na 22-letnią luksusową prostytutkę Ashley Alexandry Dupre. 12 marca minionego roku gubernator podał się do dymisji.

On miał romans, żona chorowała

Z pozamałżeńskiego romansu musiał tłumaczyć się John Edwards, kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta. W 2008 roku nie dość, że przyznał się do związku z 42-letnią Rielle Hunter, producentką filmu dokumentalnego o kampanii byłego senatora, to jeszcze okazało się, że ma nieślubne dziecko.

To mocno zbulwersowało Amerykanów, zwłaszcza, że gdy on romansował, jego żona chorowała na raka.

Brytyjski romans z sekretarką

Kilka lat temu, wicepremier w rządzie Tony'ego Blaira John Prescott przyznał się do romansu z sekretarką Tracey Tempie.

Stało się to dopiero, kiedy prasa opublikowała fragmenty jej pamiętnika. Później pojawiały się w stosunku do niego oskarżenia o molestowanie seksualne. Prescott przeprosił za swoje zachowanie i ogłosił, że odejdzie z polityki.

Zdjęcia premiera

We Włoszech największe seksafery dotyczą premiera Sillvio Berlusconiego.

W 2009 roku włoska i hiszpańska prasa opublikowały serię niezwykle kłopotliwych dla premiera zdjęć autorstwa sardyńskiego fotografa Antonello Zapadu. Na fotkach z prywatnej willi Berlusconiego włoskiemu premierowi towarzyszą młode, półnagie dziewczyny.

Berlusconi za wszelką cenę nie chciał dopuścić do publikacji fotografii. Na wniosek szefa włoskiego rządu do akcji wkroczyła prokuratura, która nakazała konfiskatę zdjęć. Pomimo tych starań publikacji nie udało się powstrzymać.

Afera ze zdjęciami dotknęła też... Czechów. Jak się okazało jednym z roznegliżowanych mężczyzn, którego przedstawiały fotografie, był czeski premier, Mirek Topolanek.

Berlusconi to postać barwna, na zdjęciach z willi się nie skończyło. Latem tego roku włoska prasa opublikowała nagrania, które wskazywały na intymne kontakty Berlusconiego z Patrizią D'Addario, określaną przez media jako "luksusowa call girl".

Seksskandal po włosku

Kolejnych emocji dostarczył Włochom gubernator Lacjum Piero Marrazzo.

W październiku bieżącego roku wszyscy Włosi dowiedzieli się, że był stałym klientem transseksualistów-prostytutek oraz uczestniczył w orgiach z narkotykami w tle. W czasie jednej z takich zabaw z transseksualistą o imieniu Natalie, Marrazzo został nagrany przez karabinierów.

Kłopotów było więcej, bo jak się potem okazało ci, którzy wykonali kompromitujący dla gubernatora filmik, szantażowali go. Marrazzo uległ i wręczył trzy czeki po 20 tysięcy euro każdy.

Poza tym, w mieszkaniu, gdzie zabawiał się z Natalie, odnaleziono kokainę. Wszystko wskazuje na to, że on sam narkotyku nie zażywał.

Źródło: tvn24.pl