"Oszukali nas w sprawie Bialackiego"

 
Sprawa Alesia Bialackiego wywołała burzę między Białorusią a Litwą i PolskąWikipedia-Bladyniec-CC0

Strona litewska została oszukana w sprawie przekazania Białorusi danych o koncie bankowym białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego, które posłużyły jako pretekst do jego zatrzymania - powiedział we wtorek minister sprawiedliwości Litwy Remigijus Szimaszius.

- Mechanizm, który miał służyć wykrywaniu przestępców, stał się pretekstem do zatrzymania działacza opozycyjnego. Dlatego też największa odpowiedzialność za to spada na pomysłodawców tej operacji, których szukać należy nie na Litwie - oświadczył Szimaszius, odpowiadając w litewskim Sejmie na pytania posłów dotyczące okoliczności przekazania danych z konta Bialackiego.

Mechanizm, który miał służyć wykrywaniu przestępców, stał się pretekstem do zatrzymania działacza opozycyjnego. Dlatego też największa odpowiedzialność za to spada na pomysłodawców tej operacji, których szukać należy nie na Litwie. Remigijus Szimaszius, minister sprawiedliwości Litwy

Zalew wniosków

Minister przyznał jednak, że wniosek w sprawie Bialackiego w zalewie podobnych wniosków nie został przez litewskich urzędników oceniony jako wyjątkowy.

- W ciągu roku ministerstwo rozpatruje około 5 tys. wniosków o pomoc prawną, 10 proc. z nich pochodzi z Białorusi.(...) To jest rutyna i w trakcie tych działań Bialacki nie został zidentyfikowany jako osoba wyjątkowa. Z tego powodu dzisiaj możemy jedynie ubolewać. Do czerwca 2011 roku nie było żadnego sygnału, by umowa o pomocy prawnej była niewłaściwie realizowana - powiedział minister.

Sprawa Bialackiego

Na początku sierpnia w Mińsku zatrzymano białoruskiego obrońcę praw człowieka Alesia Bialackiego, oskarżonego o przestępstwa podatkowe.

Zatrzymanie działacza umożliwiły dane o jego koncie bankowym przekazane władzom białoruskim przez litewski resort sprawiedliwości. Później okazało się, że informacji o przepływach na koncie Bialackiego udzieliła również polska Prokuratura Generalna.

Litwa i Polska ogłosiły, że Białoruś w tym przypadku nadużyła mechanizmu pomocy prawnej.

Współpraca prawna pomiędzy Litwą a Białorusią jest realizowana od 1992 roku. Po zatrzymaniu Bialackiego mechanizm współpracy litewskich instytucji w dziedzinie pomocy prawnej z Białorusią został udoskonalony. Szczegółów udoskonalonego mechanizmu nie podano do wiadomości publicznej.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-Bladyniec-CC0