Minister Tymoszenko dostał dwa lata więzienia. To już w sumie sześć

Jurij Łucenko jest jednym z polityków opozycji prześladowanych przez obecne władze UkrainyWikipedia/Влада Ярославська (GNU)

Były szef MSW Ukrainy i bohater pomarańczowej rewolucji 2004 r. Jurij Łucenko został skazany na dwa lata więzienia za nadużycie władzy w czasach, gdy pracował w rządzie byłej premier Julii Tymoszenko.

Sąd rejonowy w Kijowie uznał za udowodnione, że Łucenko, będąc szefem MSW, z naruszeniem prawa wydał zgodę na śledzenie osoby, która mogła mieć związek z próbą otrucia w 2004 roku ówczesnego kandydata na prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki.

Na tropie szofera

Osobą, którą według sądu śledzono bezprawnie, był Wałentyn Dawydenko, kierowca i ochroniarz byłego wiceszefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wołodymyra Saciuka. To właśnie ten ostatni był gospodarzem przyjęcia, na którym miało dojść do próby otrucia Juszczenki.

Oskarżenie uważa Dawydenkę za poszkodowanego w tej sprawie, choć on sam niejednokrotnie powtarzał, że nie ma żadnych pretensji wobec Łucenki i nie uważa się za pokrzywdzonego.

To już drugi wyrok

Wcześniej w lutym Łucenko został skazany za rzekome sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych na cztery lata więzienia. Przyznał m.in. swemu kierowcy dodatek emerytalny o równowartości 16 tysięcy złotych.

Jurij Łucenko to jeden z największych krytyków Janukowycza. Jest jednym z polityków poprzedniej ekipy rządzącej, którzy siedzą w aresztach lub już zostali skazani.

Autor: //gak/k / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Влада Ярославська (GNU)

Raporty: