"To początek exodusu". Tusk o przemytnikach ludzi: mordercy


Szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział we wtorek, że obecny kryzys związany z napływem uchodźców do Europy to "początek exodusu" i dlatego konieczne jest solidarne działanie. Przemytników ludzi nazwał mordercami.

- Jesteśmy w pełni świadomi, że ten ogromny kryzys to nie przypadek, że to coś w rodzaju początku exodusu, co znaczy, że będziemy się z tym problemem mierzyć przez wiele lat - oświadczył Tusk w Jerozolimie podczas spotkania z izraelskim prezydentem Reuwenem Riwlinem.

Przemytnicy to "mordercy"

Szef Rady Europejskiej zapewnił, że UE "jest skoncentrowana na ratowaniu ludzkiego życia". "To jest dla nas najważniejszy cel" i dlatego Unia musi skupić się na "walce z handlem ludźmi i przemytem ludzi" - podkreślił. Przemytników nazwał "mordercami, bezpośrednio odpowiedzialnymi za śmierć tysięcy ludzi".

Zdaniem Tuska o obecnym kryzysie należy mówić także "w kontekście ogólnym". - Chodzi o gospodarkę, bezpieczeństwo; nie tylko o ochronę granic europejskich, lecz także o sytuację panującą w niektórych krajach Bliskiego Wschodu - powiedział. Podkreślił, że obecna sytuacja obnażyła w wielu krajach "zjawiska społeczne takie jak ksenofobia".

Izrael się nie otworzy

W niedzielę rząd Izraela zapowiedział, że nie zgodzi się na zalanie kraju imigrantami z Syrii i Afryki, bo jako państwo "bardzo małe demograficznie i geograficznie" musi kontrolować swoje granice. Ogłosił też budowę ogrodzenia na granicy z Jordanią i wzmocnienie fortyfikacji na Wzgórzach Golan, na granicy Izraela z Syrią i Libanem.

Oficjalnie Izrael i Syria są w dalszym ciągu w stanie wojny i Izrael zabronił swoim obywatelom podróży do Syrii. Od początku syryjskiego konfliktu w 2011 r. ponad 4 mln uchodźców uciekły do sąsiednich krajów - głównie Jordanii, Libanu i Turcji.

Według najnowszych szacunków ONZ przez Morze Śródziemne dotrze w tym roku do Europy ok. 400 tys. uchodźców, a w przyszłym roku może to być 450 tys. lub więcej. Od stycznia podczas ryzykownej morskiej przeprawy zginęło ponad 2,8 tys. ludzi.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: