Korea znów strzela

Aktualizacja:

Phenian wystrzelił kolejne rakiety krótkiego zasięgu - informuje południowokoreańska agencja Yonhap. W poniedziałek, po wielkiej próbie atomowej, Korea Północna wystrzeliła dwie takie rakiety.

Według południowokoreańskiego agencji Yonhap, testowane były dwa pociski o zasięgu 130 kilometrów: pocisk ziemia-powietrze oraz pocisk ziemia-morze. Oba zostały wystrzelone z bazy na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej w kierunku Morza Japońskiego.

Wcześniej północnokoreańskie władze zakazały statkom wpływania w dniach 25-27 maja na wody u wybrzeży kraju. Trzy dni po ogłoszeniu poprzedniego zakazu żeglugi nastąpiła próba atomowa i odpalenie dwóch rakiet. Były to rakiety typu ziemia-powietrze.

Ministrowie z Europy i Azji potępiają

Poniedziałkowa demonstracja siły Phenianiu oburzyła świat. Rada Bezpieczeństwa ONZ, jak rzadko kiedy, zdobyła się na jednogłośne potępienie Phenianu. Swoje oburzenie wyrazili również ministrowie spraw zagranicznych i delegacje 45 krajów Azji i Europy,obradujący w Hanoi w ramach konferencji Spotkania Azja-Europa (Asia-Europe Meeting - ASEM).

Dokonaną przez Phenian próbę określili jako "jawne naruszenie rezolucji ONZ" i wezwali Koreę Północną, by powstrzymała się przed przeprowadzaniem dalszych testów, zastosowała do rezolucji ONZ i natychmiast powróciła do prowadzonych w Pekinie rokowań sześciostronnych.

Polskę w Hanoi reprezentuje minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Seul wchodzi w amerykańską inicjatywę

Największy niepokój północnokoreańska próba atomowa wzbudziła, co zrozumiałe, w Korei Południowej. Jej mieszkańcy masowo wyszli na ulice, by wyrazić swój gniew wobec sąsiada z północy.

Spłonęły dziesiątki flag komunistycznej Korei i podobizn Kim Dzong Ila, przywódcy północy.

Krakowski pomysł Busha

Na próbę zareagował również rząd. Po oburzeniu i proteście wyrażonym w poniedziałek, we wtorek MSZ w Seulu poinformowało, że Korea Południowa zamierza w pełni zaangażować się w zainicjowaną przez USA w 2003 r. Inicjatywę przeciwko Proliferacji Broni Masowego Rażenia (PSI).

Celem inicjatywy, której powołanie ogłosił 31 maja 2003 r. w Krakowie były prezydent USA George W. Bush, jest zapobieganie przekazywaniu drogą morską, lądową bądź powietrzną broni masowego rażenia oraz środków służących do jej produkcji i transportu.

PSI przewiduje m.in. zatrzymywanie statków podejrzanych o przewożenie takich materiałów. Program nie opiera się na żadnych traktatach, a uczestnictwo w nim jest dobrowolne. W inicjatywę zaangażowało się blisko 100 państw, w tym Polska.

Rakietowy arsenał Korei Północnej (źródło: Globalsecurity.org)

Jak zareaguje Korea Północna?

Choć Korea Południowa od początku popierała cele inicjatywy, dotąd była w nią zaangażowana jedynie częściowo. Phenian ostrzegał bowiem, że całkowite włączenie się Seulu w ten projekt potraktuje jako deklarację wojny.

Pełne zaangażowanie się w PSI Korea Południowa rozważała już na początku kwietnia, w odpowiedzi na przeprowadzoną przez Phenian próbę rakiety balistycznej dalekiego zasięgu.

Odłożyła jednak te plany, gdy północnokoreański reżim niespodziewanie wysunął propozycję przeprowadzenia pierwszych od ponad roku rozmów przedstawicieli obu państw. Poniedziałkowa próba przeważyła szalę.

Źródło: PAP