Korea Północna "robi postęp"

 
Mieszkańcy Seulu z napięciem śledzą przebieg manewrówEPA

- Wykonano krok we właściwym kierunku. Korea Północna robi postęp - stwierdził Bill Richardson, amerykański polityk, który odbył nieoficjalną wizytę w Phenianie. Gubernator stanu Nowy Meksyk oświadczył, że władze Północy zgodziły się na powrót inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i że teraz "może być czas", aby wznowić rozmowy na temat programu atomowego Phenianu.

Całą swoją wyprawę do kraju Kim Dzong-Ila nazwał "pozytywną". Chwalił tez Phenian za "pragmatyzm", który przejawił się tym, że północ wbrew zapowiedziom, nie odpowiedziała zbrojnie na manewry armii południowokoreańskiej w poniedziałek.

Wrażenia emisariusza

- W moim odczuciu, Koreańcyczy z Północy zorientowali się, że przyjęli zbyt negatywną postawę i podjęli pewne bardzo złe decyzje. Teraz chcą wykonać ruch w dobrym kierunku - stwierdził Richardson. Zdaniem Amerykanina nadszedł czas, aby zacząć rozmowy na temat wznowienia negocjacji sześciostronnych (Korea Płd i Płn, USA, Rosja, Chiny i Japonia), na temat programu atomowego Korei Północnej.

Jego zapowiedzi odnośnie wpuszczenia inspektorów nie skomentował Phenian. Amerykanin nie powiedział też do jakich instalacji nuklearnych mieliby zostać wpuszczeni eksperci MAEA. Ostatni inspektorzy zostali wyrzuceni z Korei Północnej w kwietniu 2009 roku.

Stan wrzenia

Sytuacja na Półwyspie Koreańskim nadal pozostaje bardzo napięta. Po ostrzelaniu przez północ wyspy Yeonpyeong w listopadzie, Korea Południowa i USA przeprowadziły serię dużych manewrów wojskowych. Phenian za każdym razem groził odwetem i wojną.

Obydwie strony obrzucają się oskarżeniami o prowokacje i nieuzasadnioną agresję. Północ twierdzi, że ostrzał wyspy był odpowiedzią na analogiczny ostrzał z południa. Seul twierdzi, że były to ćwiczenia na własnym terytorium. Takie same ćwiczenia przeprowadzono w poniedziałek i Północ zapowiadała taki sam odwet jak w listopadzie.

W sprawie napięć na półwyspie w weekend na nadzwyczajnej sesji debatowała Rada Bezpieczeństwa ONZ. Pomimio ponad ośmiu godzin sporów, nie ustalono żadnych konkretów. Chiny zablokowały projekt rezolucji potępiającej Phenian.

Źródło: BBC News

Źródło zdjęcia głównego: EPA