Izrael i Palestyna znów zasiądą do rozmów. Druga runda w połowie sierpnia


Druga runda izraelsko-palestyńskich negocjacji pokojowych odbędzie się 14 sierpnia w Jerozolimie - poinformował w czwartek Departament Stanu USA, precyzując, że po tych rozmowach dojdzie do spotkania w Jerychu na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Rzeczniczka Departamentu Stanu Jennifer Psaki dodała, że druga tura rozmów będzie się odbywała pod auspicjami specjalnego wysłannika Stanów Zjednoczonych na te rozmowy, ambasadora Martina Indyka. Sekretarz stanu John Kerry nie będzie wypowiadał się w tej sprawie - wskazała rzeczniczka, nie precyzując, czy będzie uczestniczył w tych rozmowach.

Pierwsza runda bez efektów

Pierwsza tura wznowionych negocjacji odbyła się 30 lipca w Waszyngtonie. Izraelczycy i Palestyńczycy usiedli do stołu po trzech latach, żeby spróbować wynegocjować porozumienie kończące 65-letni konflikt. Bezpośrednie rozmowy palestyńsko-izraelskie utknęły w martwym punkcie pod koniec 2010 r., gdy rząd premiera Izraela Benjamina Netanjahu nie zgodził się na przedłużenie o kolejne miesiące moratorium na rozbudowę żydowskich osiedli, a bez tego Palestyńczycy odmówili przystąpienia do negocjacji. Izrael twierdził, że wznowienie rozmów powinno być bezwarunkowe.

800 domów skomplikuje rokowania?

W czwartek źródła izraelskie podały, że Izrael wydał wstępną zgodę na budowę ponad 800 nowych domów w żydowskich osiedlach na okupowanym Zachodnim Brzegu. Plany zostały zaaprobowane w środę, ale rozpoczęcie budowy będzie jeszcze wymagało zatwierdzenia przez rząd. Decyzja ta może skomplikować negocjacje pokojowe. Jako cel obecnych negocjacji, w których Palestyńczyków reprezentuje Saeb Erekat, obie strony ustaliły uzyskanie ostatecznego porozumienia pokojowego w ciągu dziewięciu miesięcy. Rola Stanów Zjednoczonych w rozmowach nie ogranicza się jedynie do mediowania. USA będą wywierać presję na negocjujących, co w praktyce oznacza, że amerykańskie stanowisko jest równie ważne, jak stanowiska Palestyńczyków i Izraela.

Autor: rf//bgr / Źródło: PAP