Nie żyje ponad sto osób. "Zaczęło się zamieszanie, nie wiedzieliśmy, co robić"

Źródło:
PAP, Reuters
Kilkadziesiąt osób stratowanych podczas obchodów religijnych w Indiach
Kilkadziesiąt osób stratowanych podczas obchodów religijnych w Indiach
Reuters
Kilkadziesiąt osób stratowanych podczas obchodów religijnych w IndiachReuters

Co najmniej 107 osób zginęło w czasie religijnego wydarzenia w indyjskim stanie Uttar Pradesz. Tłum wiernych zaczął tratować się. Według ostatnich informacji zginęło po sto osób. Służby zastrzegają jednak, że ta liczba może wzrosnąć.

Do tragedii doszło, gdy wierni na otwartej przestrzeni oddawali cześć hinduskiemu bogu Śiwa w wiosce w dystrykcie Hathras w stanie Uttar Pradesz, położonej około 200 kilometrów na południowy wschód od stolicy Indii, Delhi. Władze stanowe zostały powiadomione o tragedii i powołały specjalną komisję śledczą, która zbada okoliczności zdarzenia.

W pewnym momencie tłum zaczął się tratować. - Do zdarzenia doszło, kiedy ludzie próbowali opuścić miejsce spotkania - powiedział administrator okręgu Hathras, Ashish Kumar.

Jeden ze świadków powiedział India Today, że na miejscu było wąskie wyjście. - Kiedy próbowaliśmy wyjść w kierunku pola, zaczęło się zamieszanie i nie wiedzieliśmy, co robić - mówił.

Uttar Pradesz to najbardziej zaludniony stan Indii, liczący ponad 200 milionów mieszkańców.

Ponad 100 osób nie żyje

Bilans ofiar śmiertelnych wzrasta. Według ostatnich informacji agencji Reutera - powołującej się na lokalnego urzędnika, który rozmawiał z tamtejszymi mediami - bilans ofiar śmiertelnych w Uttar Pradesz wzrósł do 107 i może nie być ostateczny.

Autorka/Autor:js, tas, akr/kab, mrz

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Reuters