Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.
Federalna Administracja Lotnictwa w Stanach Zjednoczonych (FAA) poinformowała, że podczas sobotniego pokazu dronów w Orlando na Florydzie doszło do zderzenia kilku z nich, a część spadła na oglądający pokaz z ziemi tłum. Jeden z dronów uderzył w siedmioletniego chłopca, który - jak podaje rzecznik straży pożarnej w Orlando - został przewieziony do szpitala. Jak poinformowała jego mama Adriana Edgerton w rozmowie z NBC News, Alexander został trafiony w klatkę piersiową i przeszedł operację.
Jak podaje ABC News, do incydentu doszło podczas jednego z dwóch świątecznych pokazów dronów zaplanowanych na sobotni wieczór. Według stacji oglądało go 25 tys. osób. Władze Orlando, promując wydarzenie, informowały, że "na pokazie będzie można zobaczyć olśniewający pokaz zsynchronizowanych dronów lecących w szyku, tworzących na nocnym niebie piękne, świąteczne wzory".
Spadające drony na pokazie w Orlando
Na filmach umieszczonych w mediach społecznościowych widać, jak w pewnym momencie niektóre z dronów zaczynają spadać na ziemię. - Zanim zorientowaliśmy się, co się dzieje, córka znalazła mojego syna nieprzytomnego na ziemi - opowiadała Edgerton. - Krew spływała mu po twarzy - dodała. Jak podkreśliła, dziecko nie pownno ucierpieć podczas publicznego wydarzenia. - Chcieliśmy tylko obejrzeć przedstawienie i dobrze się bawić - stwierdziła.
Firma Sky Elements Drones, która była organizatorem pokazu, wystosowała w niedzielę oświadczenie. "Dobro naszych widzów jest dla nas najwyższym priorytetem i wyrażamy ubolewanie z powodu wszelkich przykrości i niedogodności z tym związanych" - czytamy. "Współpracujemy intensywnie z FAA i przedstawicielami miasta Orlando, aby ustalić przyczynę zdarzenia i jesteśmy zobowiązani do przedstawienia jasnego obrazu tego, co się wydarzyło" - zapewnia firma.
Po incydencie władze miasta odwołały drugi pokaz z powodu, jak to określono, "trudności technicznych". Jak wskazuje Sky News, pokazy dronów cieszą się w ostatnich latach coraz większą popularnością, jako alternatywa dla pokazów fajerwerków. ZOBACZ TEŻ: Tajemnicze drony i "dramatycznie rosnąca" liczba pilotów oślepianych laserami
Źródło: Sky News, ABC News
Źródło zdjęcia głównego: x.com/ Aol