Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.
Donald Trump argumentował, że traktaty umożliwiające Panamie przejęcie kontroli nad kanałem pozwalają USA na jego odzyskanie. "Jeśli zasady moralne i prawne tego wspaniałomyślnego gestu darowizny nie będą przestrzegane, zażądamy, aby Kanał Panamski został nam zwrócony w całości i bez zadawania pytań" - ostrzegł w sobotnim wpisie prezydent elekt na platformie Truth Social.
Portal Politico zwraca uwagę, że chociaż Chiny zwiększyły obecność w Ameryce Łacińskiej, a firma z siedzibą w Hongkongu administruje dwoma portami u wejścia do kanału i na wyjściu - żadna jednostka komercyjna ani rządowa ChRL nie odgrywa bezpośredniej roli w zarządzaniu ruchem statków na tym krytycznym szlaku wodnym. Kanałem administruje niezależna agencja rządowa Panamy, a Pekin nie wykonał ostatnio żadnych gestów, wskazujących na chęć zakupu kanału lub zwiększenia obecności w tym kraju.
Niedawno wybrany na prezydenta Panamy José Raúla Mulino zobowiązał się do zacieśnienia współpracy z USA.
Podpisany traktat
W 1903 roku USA podpisały z Panamą traktat, który pozwolił jej na zbudowanie kanału, łączącego Ocean Spokojny i Atlantycki. Panama uzyskuje dochody generowane przez ten szlak wodny. Waszyngton gwarantował neutralność kanału i kontrolę terytorium po jego obu stronach.
Region, znany jako Strefa Kanału Panamskiego, był administrowany przez Stany Zjednoczone, a prawo amerykańskie obowiązywało mieszkańców regionu. Po dekadach napięć wokół kanału, administracja prezydenta Jimmy Cartera podpisała w 1977 roku dwa traktaty z wojskowym dyktatorem Panamy, Omarem Torrijosem, w celu przekazania do końca 1999 roku kontroli nad tym kluczowym szlakiem żeglugowym.
USA zachowują prawo do obrony kanału przed jakimkolwiek zagrożeniem dla jego neutralności. Jak podkreśla Politico, analitycy nie wierzą, że postanowienia traktatu pozwolą Waszyngtonowi legalnie odzyskać kontrolę nad kanałem.
Szacuje się, że przez Kanał Panamski przechodzi około 5 procent światowego ruchu morskiego. Władze Kanału ogłosiły, że w ostatnim roku osiągnął on rekordowe przychody sięgające niemal 5 miliardów dolarów.
Głównymi użytkownikami przejścia, które pozwala skrócić podróż z Azji do wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, są Amerykanie, Chińczycy, Japończycy oraz Koreańczycy - podał portal Voice of America.
Źródło: PAP, Voice of America
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock