W poniedziałek wieczorem Rosjanie zaatakowali Odessę i okoliczne miejscowości. Rakieta uderzyła między innymi w centrum handlowo-rozrywkowe w miejscowości Fontanka. - Płonęła powierzchnia tysiąca metrów kwadratowych, ranne zostały trzy osoby - przekazuje Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy. Najeźdźcy atakowali też cele w obwodzie mikołajowskim i charkowskim. Są zabici i ranni.
Ukraińskie służby podają, że do ataku doszło w poniedziałek o godzinie 22.35 czasu ukraińskiego. - W wyniku trafienia rakiety doszło do wybuchu pożaru, który objął powierzchnię tysiąca metrów kwadratowych - przekazuje Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy.
Ranne zostały trzy osoby.
- W akcję gaszenia obiektu zaangażowanych zostało 35 strażaków - podają ukraińskie służby.
W tym samym czasie strażacy musieli się też zmagać z pożarem magazynów w Odessie. Wybuchł on po rakietowym ataku Rosjan. - Zginęła jedna osoba, trzy inne zostały ranne - informuje Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy.
Śmiercionośne ataki najeźdźcy
W poniedziałek, 9 maja Rosjanie atakowali także obwód mikołajowski. W wiosce Szewczenkowe w wyniku ataków doszło do pożaru, w którym zginął człowiek – poinformowała Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. Według szefa władz obwodowych Witalija Kima, cytowanego przez portal Hromadske, w nocy z niedzieli na poniedziałek było więcej ataków niż zazwyczaj. Kim zaznaczył, że są zabici i ranni.
Według dowództwa Sił Zbrojnych Ukrainy wojsko ukraińskie odparło w ciągu ostatniej doby 15 rosyjskich ataków w Donbasie, niszcząc jeden system rakietowy, 9 czołgów, 25 transporterów opancerzonych i samolot bezzałogowy wroga. Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko podał, że na skutek rosyjskich ostrzałów rannych zostało sześciu cywilów.
Niespokojna była również sytuacja w obwodzie charkowskim, który nadal jest ostrzeliwany przez siły rosyjskie. Władze apelują, by nie wracać jeszcze do wyzwolonych miejscowości, gdyż wymagają one rozminowania. Dwie kobiety zginęły w wybuchu miny-pułapki w wiosce Cyrkuny. Podczas wykonywania obowiązków służbowych rannych zostało kilku pirotechników.
Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy