Trump spotkał się z Kimem

29 kwietnia 2018
Donald Trump i Kim Dzong Un spotkali się w Singapurze (spotkanie z perspektywy propagandy Korei Północnej)PAP/EPA/KEVIN LIM / THE STRAITS TIMES / SPH

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un spotkali się 12 czerwca na bezsprzecznie historycznym szczycie w Singapurze. We wspólnym oświadczeniu Kim zobowiązał się do starań o "całkowitą denuklearyzację" Półwyspu Koreańskiego, a Trump zapowiedział udzielenie KRLD gwarancji bezpieczeństwa.

W podpisanym po szczycie dokumencie oba kraje zobowiązały się do zbudowania "nowych relacji", które mają odzwierciedlać pragnienie "pokoju i dobrobytu" ich mieszkańców.

Kim i Trump deklarują sukces

Choć Kim podkreślił "zdecydowane i twarde zobowiązanie" do starań na rzecz całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, a Trump "zobowiązał się do zapewnienia KRLD gwarancji bezpieczeństwa", w treści oświadczenia nie sprecyzowano jednak, o jakie konkretnie gwarancje chodzi, ani nie podano konkretnego harmonogramu likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego. Przywódcy zapowiedzieli jednocześnie starania o wydobycie i repatriację szczątków jeńców oraz zaginionych w akcji z czasu wojny koreańskiej z lat 1950-1953 oraz "zobowiązali się do współpracy na rzecz rozwoju nowych relacji między USA i KRLD oraz na rzecz promowania pokoju, dobrobytu i bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim i na świecie".

Pjongjang: w piątek "wstępny kontakt" z USA

Korea Północna i USA ustaliły, że w sobotę przeprowadzą robocze negocjacje – podała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA. Według wiceszefowej MSZ w Pjongjangu Cze Son Hui w piątek obie strony nawiążą "wstępny kontakt", a następnego dnia przeprowadzą robocze rozmowy. Dialog władz w Waszyngtonie i Pjongjangu załamał się po fiasku szczytu obu przywódców w lutym tego roku.

Trump "nie jest teraz gotowy" na spotkanie z Kimem

Prezydent USA Donald Trump nie skomentował medialnych doniesień o rzekomym zaproszeniu wystosowanym przez Kim Dzong Una do udziału w szczycie w Pjongjangu. Oświadczył jednak, że "nie jest teraz gotowy do podróży do Korei Północnej".

Kim "zaprosił Trumpa do Pjongjangu"

Jak pisze południowokoreański dziennik "Dzung-ang Ilbo", przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un w liście przekazanym w sierpniu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi zaprosił go do Pjongjangu.

"Chcemy, aby Kim wywiązał się z obietnicy"

Prawdopodobnie w najbliższych tygodniach dojdzie do roboczego spotkania przedstawicieli USA i Korei Północnej w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego - oświadczył amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo. Informację o tych planach przekazał w wywiadzie, w telewizji Bloomberg.

Trump dostał "bardzo ciepły, bardzo miły list" od Kim Dzong Una

Donald Trump poinformował, że otrzymał kolejny list od przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Prezydent USA ocenił, że korespondencja jest "bardzo ciepła" i nazwał ją "cudowną". Trump podkreślił, że po otrzymaniu listu ma nadzieję, iż w relacjach z Pjongjangiem "zdarzy się coś pozytywnego". Szczegółów jednak nie chciał zdradzić.

Co przyniesie szczyt Trump - Kim? Odpowiadamy na najważniejsze pytania

Na jakim etapie są rozmowy amerykańsko-północnokoreańskie? Co osiągnięto do tej pory? Jaki jest cel spotkania Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem w Wietnamie i czego po tym spotkaniu można się spodziewać? Jaka jest w tym wszystkim rola Chin? Na pytania tvn24.pl odpowiadają dr Marcin Przychodniak i dr Oskar Pietrewicz, analitycy programu Azja i Pacyfik w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. W środę od godziny 8.00 na antenie TVN24 BiŚ program specjalny poświęcony szczytowi.

Trump ma się znów spotkać z Kimem. Seul liczy na przełom

Korea Południowa ma nadzieję, że zapowiedziany w piątek drugi szczyt z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una będzie przełomem w wysiłkach na rzecz trwałego pokoju na Półwyspie Koreańskim - przekazały w sobotę władze w Seulu.

Trump: dostałem od Kima wspaniały list

Prezydent USA Donald Trump powiedział w środę dziennikarzom w Białym Domu, że otrzymał "wspaniały" list od północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Dodał, że w niezbyt odległej przyszłości może zostać zorganizowane jego spotkanie z Kimem.