TVN24 kończy 20 lat. W studiu byli prezenterzy i dziennikarze stacji, aktualnie prowadzący w innych programach grupy TVN, wspominali swoje początki w telewizji. - Te 20 lat odświeżają mi głowę ze wszystkimi detalami - powiedział Jakub Porada. - Poranek TVN24 to faktycznie była szkoła życia - przyznała Anna Kalczyńska.
Zobacz serwis specjalny: Nasze 20-lecie
Dziś TVN24 świętuje dwie dekady nadawania jako pierwszy całodobowy kanał informacyjny w Polsce i w tej części Europy. W tym dniu byli dziennikarze i prezenterzy TVN24, nadal związani z TVN, wspominali swoją pracę.
W studiu TVN24 gościł Jakub Porada, który współtworzył TVN24, od 2001 prowadząc poranki na zmianę z Anitą Werner. Aktualnie prowadzi między innymi program "Express" w siostrzanej telewizji TTV.
- Przecież to, że stacja ruszyła 20 lat temu, oznacza, że ileś miesięcy wcześniej my zaczęliśmy przygotowywać się do prowadzenia długiego programu na żywo, na sucho - wspomniał. - Patrzę na to wszystko onieśmielony, bo chociaż bywam tutaj codziennie, to dzisiaj w ten szczególny dzień czuję, że rzeczywiście te 20 lat odświeżają mi głowę ze wszystkimi detalami - powiedział.
Anna Kalczyńska o pracy w TVN24
Ze studiem TVN24 połączyła się wirtualnie także Anna Kalczyńska, gospodyni "Dzień Dobry TVN", a w przeszłości prowadząca serwisy informacyjne na antenie TVN24 oraz reporterka stacji.
Przyznała, że TVN24 był jej drugim domem przez wiele lat. - Trudno mi w to uwierzyć, ale w przyszłym roku stuknie mi 20 lat, odkąd pracuję w TVN-ie. Większość tego czasu spędziłam w TVN24. To moja stacja macierzysta, tam zostawiłam serce - powiedziała.
- Poranek TVN24 to faktycznie była szkoła życia. Zaczynaliśmy o piątej pięćdziesiąt, więc trzeba było już być w pełni przygotowanym, ze sczytanymi newsami porannymi, agencjami (prasowymi). Wstawaliśmy około trzeciej trzydzieści, czwartej - wspomniała.
Zapytana, jakie wydarzenie ze swojej pracy wspomina najczęściej, Kalczyńska odpowiedziała, że poranki za czasów jej dyżurów były spokojne. - Pamiętam ludzi, wydawców - zaznaczyła.
- Pamiętam niesamowitą atmosferę, dyscyplinę, która towarzyszyła naszej pracy, ale też taki luz, czyli to, że budziliśmy Polaków, opowiadając, co się dzieje i o sprawach poważnych, o międzynarodowych i o pogodzie. Wprowadzaliśmy w poranku taki infotainment. To miały być informacje, ale podane w strawny sposób, w troszeczkę wyluzowanym stylu i ciepłej atmosferze - wymieniała dalej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24