W lipcu znaleźli auto Moniki, w listopadzie jej ciało. 39-latek z Jaworznika, były parter kobiety, przyznał, że ją zabił

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Katowice
Przesłuchali 3 mężczyzn, znaleźli ciało zaginionej Moniki
Przesłuchali 3 mężczyzn, znaleźli ciało zaginionej Monikiśląska policja
wideo 2/7
Przesłuchali 3 mężczyzn, znaleźli ciało zaginionej Monikiśląska policja

39-letni biznesmen z Jaworznika w województwie śląskim wyjaśnił w prokuraturze, że kiedy jechał z 42-letnią Moniką samochodem, ona "wpadła w szał" i wtedy ją zabił, broniąc się przed jej atakiem. Przyznał się do tego niemal pięć miesięcy po zaginięciu kobiety, dopiero gdy znaleziono jej ciało. Było zakopane pięć metrów pod ziemią. - Mężczyzna, który pomagał w ukryciu zwłok kobiety, wykopał dół koparką przed zabójstwem - mówi prokurator. Zarzuty po śmierci 42-latki usłyszały trzy osoby, dwie zostały aresztowane.

39-letni Mariusz P., biznesmen z Jaworznika w powiecie myszkowskim w województwie śląskim, usłyszał zarzut zabójstwa 42-letniej Moniki.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego wyjaśnił, że jechał razem z panią Moniką samochodem. Z jego wyjaśnień nie wynika, żeby kobieta została uprowadzona. Twierdzi, że w pewnym momencie kobieta wpadła w szał i wtedy on ja zabił, broniąc się przed jej atakiem - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Jak dodaje, do zabójstwa doszło 9 lipca w pobliżu miejsca, gdzie w tym tygodniu znaleziono ciało 42-latki. Prokuratura nie ujawnia mechanizmu śmierci.

Prokuratura: dół został wykopany przed zabójstwem

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli też dwaj inni mężczyźni. Chodzi o utrudnianie postępowania w sprawie zaginięcia kobiety. Obaj przyznali się do stawianych im zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia. 39-letni Paweł B. i 32-letni Łukasz W. mieli pomagać biznesmenowi w ukryciu samochodu Moniki. 39-latek - także w ukryciu ciała kobiety.

Ciało kobiety zostało zakopane pięć metrów pod ziemią. B. powiedział w prokuraturze, że wykopał dół koparką. - Dół został wykopany przed zabójstwem - podkreśla Ozimek.

Okoliczności te będą wyjaśniane w eksperymencie procesowym.

B. został już aresztowany. Wobec młodszego z podejrzanych zastosowano dozór policji. Prokuratura wystąpiła także o tymczasowe aresztowanie Mariusza P., chociaż przebywa on już w areszcie od października za inne przestępstwa. Jak wyjaśnia Ozimek, chodzi o to, by nie wyszedł na wolność za dwa miesiące. Sąd w piątek (26 listopada) uwzględnił wniosek prokuratury - biznesmen spędzi w więzieniu trzy miesiące.

Ciało kobiety znaleźli pięć metrów pod ziemią

42-letnia Monika poszukiwana była od 9 lipca. Podejrzenie śledczych od razu padło na jej byłego partnera - Mariusza P., u którego kobieta w ostatnim czasie mieszkała w Jaworzniku. Jednak przełom w śledztwie nastąpił dopiero w minioną środę, gdy zatrzymano pomocników biznesmena.

Przesłuchali 3 mężczyzn, znaleźli ciało zaginionej Monikiśląska policja

Prokuratura przesłuchała w środę wszystkich trzech podejrzanych. - Dzięki przesłuchaniu tych trzech mężczyzn śledczy poznali miejsce ukrycia zwłok pani Moniki - mówił nam w czwartek Ozimek.

Poszukiwania ciała prowadzono w nocy ze środy na czwartek w lesie na pograniczu Zawiercia i Poręby. - Zwłoki były ukryte na głębokości pięciu metrów. Będą poddane identyfikacji za pomocą badań DNA, ale wszystko wskazuje na to, że jest to zaginiona Monika - relacjonował Ozimek.

Prokurator dodał, że do zatrzymanych mężczyzn doprowadziły śledczych intensywne czynności operacyjne. - Kluczowe okazało się między innymi sprawdzenie monitoringów na potencjalnej trasie przejazdu kobiety samochodem - informowała śląska policja.

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

Ciało kobiety zakopane było 5 metrów pod ziemiąśląska policja

Zaginięcie i auto w stawie

42-letnia kobieta 9 lipca wyszła z domu w Jaworzniku, wsiadła do białego forda fiesta i wyruszyła do rodziców i córki w województwie kujawsko-pomorskim. Gdy nie dotarła do domu i kontakt z nią się urwał, jej siostra zawiadomiła policję.

14 lipca w stawie przy ulicy Łącznej w Zawierciu wędkarz zauważył białego forda fiestę. Otwarta klapa bagażnika wystawała ponad lustro wody. Okazało się, że należał do 42-latki. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyciągnięciu samochodu przy pomocy wyciągarki, przeszukaniu pojazdu celem znalezienia osób poszkodowanych. Następnie specjalistyczna grupa wodnonurkowa, która przybyła na miejsce zdarzenia, sprawdziła dno przy pomocy sonaru, również wykluczając jakiekolwiek osoby poszkodowane – informowała straż pożarna.

Śląska policja o działaniach z 14 lipca: "Mundurowi sprawdzili okolice, a płetwonurkowie skontrolowali akwen, nie ujawniając żadnych zwłok. Na miejscu pracowali również policjanci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Katowicach, którzy dokonywali specjalistycznych badań w pojeździe, aby sprawdzić, czy znajdują się tam istotne ślady, między innymi krwi. Śledczy zwrócili także uwagę na usunięte znaki identyfikacyjne pojazdu, takie jak: rejestracje, naklejki kontrolne oraz przemalowane elementy karoserii, co mogło świadczyć o zacieraniu dowodów przestępstwa. Już wtedy śledczy podejrzewali, że finał tej sprawy jest tragiczny i zamieszane są w nią osoby trzecie".

Po znalezieniu auta 42-latki prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.

Mariusz P. miał widzieć Monikę jako ostatni

Tuż po zniknięciu 42-latki policja zatrzymała na 48 godzin Mariusza P. Jak mówi Ozimek, to on miał widzieć kobietę jako ostatni. Jednak wtedy nie znaleziono żadnych dowodów świadczących o tym, że mężczyzna mógł mieć coś wspólnego z zaginięciem kobiety.

P. został zatrzymany ponownie na początku października. Wraz z policjantem z Zawiercia usłyszeli zarzuty w sprawie handlu narkotykami. - Zarzuty te dotyczą przewozu na przełomie 2014 i 2015 roku z Francji środków odurzających w postaci 100 kilogramów marihuany oraz wprowadzenia tych narkotyków na teren Wrocławia i Krakowa – poinformował wówczas rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Obaj mężczyźni zostali wtedy aresztowani na trzy miesiące.

Autorka/Autor:mag/ tam

Źródło: TVN24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: śląska policja

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24