Włochy rozważają większe wykorzystanie elektrowni węglowych

Minister ds. transformacji ekologicznej Roberto Cingolani napisał w oświadczeniu, że Rzym planuje zakup węgla, aby być gotowym do maksymalnego wykorzystania elektrowni węglowych, jeśli będzie to konieczne w celu oszczędzania zużycia gazu.

Zwrócił się również do operatora sieci gazowej - firmy Snam, o podjęcie działań mających na celu doprowadzenie zapasów gazu do poziomu zbliżonego do planowanego na czerwiec. We wtorek poziom napełnienia magazynów gazu wynosił 55 proc., tymczasem cel na ten miesiąc wynosi 60 proc. - poinformowała Agencja Reutera, powołując się na swoje źródło.

Włochy importują około 40 proc. gazu z Rosji i podobnie jak inne kraje Unii Europejskiej, rozpoczęły starania o dywersyfikację źródeł dostaw energii po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Włoski rząd planuje, że do listopada br. magazyny gazu na Półwyspie Apenińskim wypełnią się w co najmniej 90 procentach, zgodnie z celem wyznaczonym dla całej UE.

- Musimy działać bardzo szybko - powiedział Cingolani na wtorkowej konferencji prasowej, odnosząc się do poziomu wypełnienia magazynów gazu.

Wcześniej także Niemcy, Austria i Holandia sygnalizowały, że elektrownie węglowe mogą pomóc przetrwać wywołany przez Rosję kryzys, który spowodował gwałtowny wzrost cen gazu i zwiększył inflację.

Firma Eni przekazała, że dostawy gazu od Gazpromu w środę - ósmy dzień z rzędu - pozostaną ograniczone. Cingolani powiedział, że szuka sposobów, aby pomóc firmom energetycznym w pozyskaniu tańszego surowca. - Gaz jest obecnie tak drogi, że operatorzy nie są w stanie wyłożyć na niego pieniędzy. Musimy się nad tym zastanowić - stwierdził minister.

Według źródeł Agencji Reutera w środę Cingolani ma się spotkać z przedstawicielami głównych włoskich grup energetycznych. Włochy promują również wprowadzenie limitu cen gazu na poziomie europejskim, aby pomóc w powstrzymaniu skokowego wzrostu cen. Propozycja ta "stała się jeszcze pilniejsza w związku ze zmniejszeniem dostaw z Moskwy" - powiedział we wtorek w parlamencie premier Mario Draghi.

Gaz ziemny we wtorek po południu w holenderskim hubie TTF w kontraktach lipcowych drożał o 3,62 proc., do 125 euro za megawatogodzinę (MWh). W górę szły też notowania gazu ziemnego w kontraktach sierpniowych - o 3,36 proc., do 125,55 euro za MWh.