Ekspert: zamknięcie korytarza zbożowego wpłynie na ceny zbóż

Źródło:
PAP
Reakcja premiera Ukrainy na słowa premiera Morawieckiego o podtrzymaniu zakazu importu ukraińskiego zboża
Reakcja premiera Ukrainy na słowa premiera Morawieckiego o podtrzymaniu zakazu importu ukraińskiego zboża
wideo 2/6
Reakcja premiera Ukrainy na słowa premiera Morawieckiego o podtrzymaniu zakazu importu ukraińskiego zboża

Zamknięcie zbożowego korytarza morskiego będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę Ukrainy, a także ceny zbóż na rynkach światowych, będzie oddziaływać w kierunku ich wzrostu - ocenił ekspert do spraw analiz rynku rolno-spożywczego PKO Banku Polskiego Mariusz Dziwulski.

Według Dziwulskiego, przedłużenie zakazu wwozu zbóż do Polski z Ukrainy po 15 września br. będzie prawdopodobnie odczuwalne dla ukraińskiego handlu zbożami.

- Z danych International Trade Center wynika, że o okresie III kw. 2022 - I kw. 2023 udział Polski w ukraińskim eksporcie zbóż wyniósł ok. 7 proc., a Polska była piątym rynkiem eksportowym dla Ukrainy - powiedział ekspert. Zaznaczył, że umożliwienie tranzytu przez kraje przyfrontowe (Polska, Węgry, Słowacja, Rumunia i Bułgaria) sprawia jednak, że zboże drogą lądową wciąż może docierać do odbiorców m.in. w Hiszpanii czy Holandii.

Czy przedłużenie zakazu wwozu zboża wpłynie na ceny?

Pytany o to, jak przedłużony zakaz wwozu wpłynie na ceny skupu w Polsce rozmówca PAP ocenił, że "większe znaczenie ma nie to, co dzieje się na rynku wewnętrznym, ale sytuacja na rynkach globalnych".

- Istnieje silne przekonanie, że eksport zbóż z Ukrainy zimą i wiosną br. spowodował spadek cen skupu w Polsce, ale to tylko część prawdy, bo w tym okresie ceny zbóż zarówno na giełdzie w USA jak i na europejskim MATIFie, również spadły - wyjaśnił. Dodał, że spadek był odreagowaniem dużych wzrostów cen po wybuchu wojny na Ukrainie.

- Wszyscy obawiali się, że zatrzymanie eksportu z Ukrainy spowoduje dużą lukę na globalnym rynku. Dopiero po podpisaniu umowy zbożowej między Ukrainą, Rosją i ONZ (22 lipca 2022 r. - PAP), nastąpiła normalizacja nastrojów - przypomniał. Podkreślił, że m.in. dzięki porozumieniu globalna podaż okazała się lepsza niż oczekiwano. Dodatkowo zmniejszył się popyt na surowce rolne, w tym spekulacyjny, gdyż w warunkach spowolnienia gospodarczego i wzrostu stóp procentowych rynki żywnościowe przestały być tak atrakcyjne do inwestowania jak wcześniej. Powołując się na dane Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA - ang. United States Department of Agriculture) Dziwulski wskazał, że m.in. dzięki korytarzowi zbożowemu w sezonie 2022/23 wyeksportowano z Ukrainy łącznie ok. 47,5 mln ton zbóż, z czego eksport w ramach samego korytarza szacowany jest na 33 mln ton.

Agresja Rosji wpłynie negatywnie na rynek zbóż

Zapytany jak zerwanie umowy zbożowej wpłynie na światowy rynek zbóż, Dziwulski powiedział, że zamknięcie korytarza morskiego będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę Ukrainy, a także ceny na rynkach światowych. Dodatkowo dochodzą do tego kwestie rosyjskich ataków na ukraińskie porty, mających na celu zakłócenie handlu ukraińskiego, w tym porty rzeczne, które stały się częściową alternatywą dla sprzedaży w ramach korytarza morskiego. "Jeżeli Ukraina nie będzie miała możliwości wyeksportowania tego co ma, to będzie to czynnik, który może oddziaływać w kierunku wzrostu cen" - powiedział rozmówca PAP. Zaznaczył, że ilość zbóż, które Ukraina będzie musiała wyeksportować w sezonie 2023/24, będzie prawdopodobnie mniejsza z uwagi na spadki zbiorów. Ocenił, że rola korytarza, z uwagi wzrost znaczenia innych kanałów sprzedaży, w tym portów na Dunaju, wydaje się nieco mniejsza.

Ekspert zaznaczył, że po wycofaniu się Rosji z umowy nie odnotowano istotnych zmian cenowych na rynkach zbożowych. Dopiero późniejsze zapowiedzi Rosji o traktowaniu statków płynących do Ukrainy jako „potencjalne jednostki wojskowe”, a także ostrzelanie portów w Ukrainie spowodowało wzrost cen. "Z tego można wnioskować, że rynek wcześniej wycenił już możliwość wycofania się Rosji z umowy" - powiedział Dziwulski. Zaznaczył, że Rosja już przed końcem umowy utrudniała eksport Ukrainie - statki z portów ukraińskich wypływały coraz rzadziej. Ekonomista dodał, że czynnikiem, który może przyczynić się do wzrostów cen na świecie jest ryzyko pogodowe, w tym wpływ suszy na produkcję w Europie oraz w niektórych krajach pozaeuropejskich. Powołując się na lipcowe prognozy USDA powiedział, że tegoroczne zbiory pszenicy mogą być większe o 0,8 proc. rok do roku, natomiast zbiory kukurydzy - o 6 proc. większe.

Kryzys zbożowy i wycofanie się Rosji z porozumienia

17 lipca Rosja nie przedłużyła swojego zaangażowania w Czarnomorską Inicjatywę Zbożową, co skutecznie unieważniło porozumienie, które pomimo wojny zapewniało bezpieczny przepływ statków eksportujących zboże z Ukrainy. 19 lipca 2023 r. rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że zakłada, iż wszystkie statki zbliżające się do Ukrainy przewożą broń. Pod koniec kwietnia Komisja Europejska upoważniła pięć sąsiadujących z Ukrainą państw członkowskich (Polskę, Węgry, Słowację, Bułgarię, Rumunię) do wprowadzenia zakazu obrotu na swoim terytorium ukraińską pszenicą, kukurydzą, rzepakiem i słonecznikiem, pod warunkiem, że umożliwią one tranzyt do innych krajów. Ograniczenia mające na celu złagodzenie wpływu masowego napływu ukraińskich produktów rolnych na lokalne rynki, mają wygasnąć 15 września br. Ministrowie rolnictwa Rumunii, Słowacji, Węgier, Bułgarii i Polski zawiązali nieformalną koalicję krajów przyfrontowych. We wspólnym stanowisku postulują przedłużenie zakazu wwozu czterech produktów rolnych z Ukrainy (kukurydzy, pszenicy, rzepaku i słonecznika) przynajmniej do końca roku. Chcą też, by możliwe było rozszerzenie listy produktów objętych zakazem importu z Ukrainy. Jak dowiedziała się PAP w piątek, Polska przedstawiła w Brukseli szacunki dotyczące inwestycji, które są niezbędne dla zwiększenia wywozu z Ukrainy zboża i innych produktów rolnych przez polsko-ukraińską granicę na globalne rynki. Łączna wartość tych inwestycji szacowana jest na ok. 1 mld euro. Wraz z wycofaniem się Rosji w lipcu z porozumienia dot. eksportu ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne oraz atakami na ukraińską infrastrukturę eksportową - nie tylko na porty czarnomorskie, ale także porty naddunajskie na granicy z Rumunią - w UE powróciła dyskusja o tym, jak zapewnić wywóz ukraińskiego zboża na globalne rynki. Część tego eksportu trafia tam tranzytem przez granicę polsko-ukraińską, jednak aby zwiększyć wolumen w obliczu blokady przez Rosję trasy przez Morze Czarne potrzebne są inwestycje infrastrukturalne.

Autorka/Autor:JW

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w środę w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz dokonała obniżki stóp procentowych w październiku ubiegłego roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

PKP Cargo, największy przewoźnik towarowy w kraju, planuje zwolnić jeszcze w tym roku nawet do 30 procent zatrudnionych - przekazała spółka. Zarząd spółki podjął już uchwałę w tej sprawie.

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Źródło:
PAP

Sieć Sinsay wycofuje ze swoich sklepów dwie zabawki. Powodem są wady, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci.

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce od marca obowiązują nowe przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Co ciekawe, w wielu krajach podobne regulacje funkcjonują od lat i to nie tylko za jazdę na podwójnym gazie. Gdzie i za co stracimy auto na europejskich drogach?

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Źródło:
tvn24.pl, Turcza Kancelaria Radców Prawnych

Niemiecka Lufthansa i włoskie Ministerstwo Gospodarki i Finansów otrzymały zgodę od Komisji Europejskiej na przejęcie kontroli nad liniami lotniczymi ITA Airways. Żeby transakcja doszła do skutku, nowi właściciele muszą spełnić wyznaczone przez Brukselę warunki.

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Źródło:
PAP

Unia Europejska planuje nałożenie ceł na tanie towary kupowane od chińskich sprzedawców internetowych, w tym Temu, Shein i AliExpress - podał Reuters, powołując się na "Financial Times", którego źródłami były trzy osoby poinformowane w tej sprawie.

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Źródło:
Reuters

Będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie - napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej (PO). Dodała, że członkowie rady nadzorczej spółki omijali ustawę kominową i okołobudżetową.

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl, "Fakty" TVN