Indie, największy na świecie eksporter ryżu wprowadziły 20 lipca zakaz jego sprzedaży poza granicami kraju. Dotyczy to białego ryżu, poza basmati, a stało się tak, po tym jak ceny detaliczne tego zboża w kraju wzrosły o 3 procent w ciągu miesiąca. Wzrost cen wynikał ze znacznych szkód w uprawach z powodu ulewnych deszczy monsunowych. Eksperci boją się katastrofalnego wpływu tej decyzji, bo od indyjskiego ryżu uzależnionych jest wręcz wiele państw, i apelują o zniesienie zakazu eksportu.
Zakaz wywołał panikę zakupową w wielu krajach, od Stanów Zjednoczonych po Kanadę i Australię, gdzie tysiące Hindusów mieszkających poza ojczyzną udało się do sklepów spożywczych, aby zaopatrzyć się w podstawowe produkty, co skłoniło niektóre sklepy do nałożenia ograniczeń na ilość, jaką konsumenci mogą kupić.
Cena ryżu sona masoori, który jest produkowany głównie w południowych Indiach i spożywany przez mieszkańców tych regionów mieszkających za granicą, gwałtownie wzrosła poza Indiami po wprowadzeniu zakazu. To informacje Stowarzyszenia Eksporterów Ryżu, które w liście skierowanym do indyjskiego rządu zaapelowało o interwencję. Domaga się, by ustalono cenę bazową ryżu sona masoori na poziomie tysiąca dolarów za tonę i przeznaczenie 1 miliona ton na eksport.
Obawa o światowy głód
Jednak zakaz ten ma wpływ nie tylko na Hindusów mieszkających poza granicami kraju. Indie są największym na świecie eksporterem ryżu i odpowiadają za aż 40 proc. handlu tym zbożem.
Do głównych odbiorców ich ryżu należą Chiny, Filipiny i Nigeria. Istnieją tzw. chwiejni nabywcy, tacy jak Indonezja i Bangladesz, którzy zwiększają import, gdy mają niedobory w dostawach krajowych. Spożycie ryżu jest bardzo wysokie i cały czas rośnie w Afryce, a w takich państwach jak Kuba i Panama jest to główne źródło energii.
Jak podaje BBC w ubiegłym roku Indie wyeksportowały 22 miliony ton ryżu do 140 krajów. Z tego sześć milionów ton stanowił stosunkowo tańszy biały ryż Indica, który dominuje w światowym handlu i stanowi około 70 proc. całości, a Indie zaprzestały już jego eksportu.
Lipcowy zakaz eksportu wywołał obawy o niekontrolowane globalne ceny ryżu. Główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego Pierre-Olivier Gourinchas uważa, że światowe ceny zboża mogą wzrosnąć w tym roku nawet o 15 proc.
Shirley Mustafa, analityk rynku ryżu w Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, powiedziała BBC, że zakaz ten pojawił się w trudnym momencie. Po pierwsze globalne ceny ryżu urosły o 14 proc. od czerwca 2022 roku. Po drugie zapasy się kurczą, a nowe zbiory mają pojawić się na rynku dopiero za trzy miesiące. Po trzecie sytuacja pogodowa w południowej Azji (opady monsunowe w Indiach i powodzie w Pakistanie) wpłynęły na potencjał obecnych upraw. Po czwarte koszty produkcji są coraz wyższe z powodu wyższych cen nawozów.
Wielu ekspertów wskazało, że indyjski zakaz eksportu ryżu jest szkodliwy dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Jak wynika z danych Międzynarodowego Instytutu Badań nad Polityką Żywnościową w wielu krajach Afryki udział indyjskiego ryżu w imporcie tego zboża przekracza 80 proc. W krajach takich jak Bangladesz, Kambodża, Indonezja, Tajlandia i Sri Lanka udział ryżu w całkowitym dziennym spożyciu kalorii wynosi od 40 do 67 proc.
- Z pewnością spowodowałoby to (zakaz eksportu ryżu z Indii - przyp. red.) skok cen białego ryżu na świecie (...) i niekorzystnie wpłynęłoby na bezpieczeństwo żywnościowe wielu krajów afrykańskich - ostrzegają Ashok Gulati i Raya Das z Indyjskiego think tanku Rady Badań nad Międzynarodowymi Stosunkami Gospodarczymi.
Indie gromadzą zapasy ryżu
Indie mają zapasy na poziomie 41 milionów ton ryżu – ponad trzykrotnie więcej niż wymagany bufor – w publicznych spichlerzach dla rezerwy strategicznej i Publicznego Systemu Dystrybucji (PDS), który zapewnia ponad 700 milionom biednych ludzi dostęp do taniej żywności.
W ciągu ostatniego roku Indie zmagały się ze znaczną inflacją cen żywności. Krajowe ceny ryżu wzrosły o ponad 30 proc. od października ubiegłego roku – co skutkuje zwiększoną presją polityczną na rząd przed wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku. Ponadto, w związku z licznymi wyborami na szczeblu stanowym w nadchodzących miesiącach, rosnące koszty utrzymania stanowią wyzwanie dla rządu.
- Podejrzewam, że działania mające na celu zakazanie eksportu ryżu innego niż basmati są w dużej mierze zapobiegawcze i mam nadzieję, że okażą się tymczasowe – powiedział BBC Joseph Glauber z Międzynarodowego Instytutu Badań nad Polityką Żywnościową.
Źródło: Reuters, BBC
Źródło zdjęcia głównego: CRS PHOTO/Shutterstock