Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rekompensaty dla przedsiębiorców z terenów objętych stanem wyjątkowym. Jak mówił szef rządu, projekt ustawy w tej sprawie jest już gotowy i ma być w ciągu dwóch dni przyjęty przez rząd.
- Minister spraw wewnętrznych, pan (Mariusz - red.) Kamiński bardzo szybko porozumiał z ministrem finansów (Tadeuszem - red.) Kościńskim. Propozycja jest już gotowa. W najbliższych dwóch dniach zostanie ona przyjęta przez Radę Ministrów. Chcemy ją skierować w trybie ekstraordynaryjnym, natychmiast na posiedzenie Sejmu tak , żeby - jeżeli nie będzie zwłoki Senatu - mogła w bardzo krótkim czasie wejść w życie, aby jak najszybciej, w najbliższych tygodniach, środki wpływały na konta przedsiębiorców - powiedział premier podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Rekompensaty dla przedsiębiorców - jak będą wypłacane?
Dodał, że "chcemy, że było to co najmniej 60 proc. średniego przychodu za ostatnie trzy miesiące, kiedy stan wyjątkowy nie obowiązywał". - Były to miesiące letnie, a więc ten przychód był na poziomie relatywnie wyższym. Jest to korzystne, a nawet na pewno korzystne dla przedsiębiorców - mówił. - Nie chcemy, by ponieśli oni jakąkolwiek stratę, chcemy w 100 proc. skompensować im ten ubytek dochodów - stwierdził szef rządu.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński doprecyzował, że projekt zakłada rekompensaty w wysokości 65 proc. udokumentowanego przychodu uzyskiwanego w ostatnich trzech miesiącach poprzedzających wprowadzenie stanu wyjątkowego. - Rekompensaty będą wypłacać wojewodowie - dodał.
Ocenił, że "system jest bardzo prosty". - Chcemy, aby pieniądze jak najszybciej trafiły do przedsiębiorców - podkreślał. Dodał, że chodzi o 250 podmiotów, działających głownie w obszarze branży turystycznej i gastronomicznej.
Stan wyjątkowy. Będą rekompensaty dla firm
Wcześniej o rekompensatach mówił pytany rzecznik rządu Piotr Mueller. - Tak, tutaj będą kierowane środki finansowe. Podobnie, jak w tarczach w okresie epidemii te osoby otrzymywały środki finansowe, tak samo teraz postulujemy dodatkową pomoc finansową - oświadczył rzecznik rządu.
Również w poniedziałek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że jeszcze w tym tygodniu zostaną przedstawione rozwiązania dla przedsiębiorców, które pozwolą zrekompensować utracone zyski firm, które znalazły się w strefie objętej stanem wyjątkowym i nie mogą przyjmować turystów. - Jestem przekonany, że będą to rozwiązania satysfakcjonujące dla branży turystycznej - dodał.
Stan wyjątkowy
W czwartek prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Rozporządzenie zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło w życie z dniem ogłoszenia. Pas obejmuje 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).
O wprowadzenie stanu wyjątkowego na 30 dni wnioskował rząd w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Po białoruskiej stronie, w Usnarzu Górnym k. Krynek (woj. podlaskie) od trzech tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter "wojny hybrydowej".
Źródło: PAP