Dzisiaj nie ma takich decyzji. Na ten temat w ogóle nie prowadzimy dyskusji, ponieważ ten wzrost zachorowań mamy bardzo jasno wyznaczony geograficznie - powiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz. Minister rozwoju odniosła się w ten sposób do kwestii ewentualnego powrotu ograniczeń związanych z koronawirusem.
W sobotę 6 czerwca odnotowano największą dzienną liczbę nowych przypadków koronawirusa (576) w Polsce od momentu pojawienia się pierwszego potwierdzonego zakażenia w naszym kraju. W niedzielę natomiast liczba ta była mniejsza o jeden.
Koronawirus w Polsce
W związku z tymi danymi wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz na poniedziałkowej konferencji była pytana o to, czy rząd rozważa ponowne wprowadzenie ograniczeń. - Dzisiaj nie ma takich decyzji. Na ten temat w ogóle nie prowadzimy dyskusji, ponieważ ten wzrost zachorowań mamy bardzo jasno wyznaczony geograficznie - wskazała szefowa MR.
- Kiedy kilka tygodnie temu mówiliśmy o gwałtownych wzrostach i one miały miejsce w konkretnych przypadkach. Domy pomocy społecznej oraz szpitale były tymi miejscami szczególnych wzrostów. Już wówczas eksperci międzynarodowi mówili jasno, że z tak ogólnych statystyk tego typu przypadki gniazdowe powinno się wyłączać i traktować w sposób odrębny - powiedziała Jadwiga Emilewicz.
Jak podkreśliła, "tym odrębnym podejściem jest przejście w kwarantannę pracowników kopalń, wskazanych dziś, oraz ich rodzin". Zdaniem wicepremier, "dzisiaj zatem wydaje się, że to są wystarczające środki".
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin podał w poniedziałek, że w związku z odnotowywaniem kolejnych zakażeń koronawirusem wśród górników od wtorku zostaną wstrzymane prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w dziesięciu Polskiej Grupy Górniczej.
Wicepremier Emilewicz zaapelowała także o przestrzeganie wytycznych. - To, o co apelujemy także, to przestrzeganie wytycznych, które przygotowaliśmy dla wszystkich branż, ale także tych nowych zachowań społecznych. To dzięki nim, dzięki samodyscyplinie nas wszystkich byliśmy w stanie przejść te pierwsze tygodnie w sposób niebudzący wątpliwości nikogo. Dzięki temu właśnie mogliśmy zacząć odmrażać gospodarkę - tłumaczyła minister rozwoju.
Źródło: TVN24 Biznes