Azja i Oceania na zielono. Tamtejsi inwestorzy entuzjastycznie zareagowali na ponad 10-procentowy wtorkowy skok akcji na Wall Street. Wyraźnie zwyżkowały papiery w Japonii i Hongkongu. Świetne nastroje w Australii i Nowej Zelandii. Inwestorzy liczą też na silną obniżkę stóp procentowych w USA.
Indeks Nikkei 225 wzrósł na zamknięciu o 7,74 proc. i wyniósł 8.211,90 pkt. Hang Seng w Hongkongu podniósł się o 1,4 proc.
Spadała natomiast wartość akcji w Chinach i Korei Południowej. Chiński indeks benczmarkowy CSI 300 spadł na zamknięciu o 2,8 proc. i wyniósł 1.657,93 pkt. Z kolei w Seulu, wartość indeksu KOSPI na otwarciu wzrosła aż o osiem procent, ale w czasie sesji zaczęła spadać i na zamknięciu spadek wyniósł trzy procent.
Czy to trwała tendencja?
Środa przyniosła dobre wiadomości dla azjatyckich inwestorów. Można się tego było spodziewać po wtorkowym przełamaniu, które nastąpiło po czterech kolejnych dniach znacznych spadków - oceniają analitycy, którzy jednocześnie zastanawiają się, czy wzrosty okażą się trwałą tendencją.
Stopy procentowe w dół
Inwestorzy liczą, że Bank Japonii obniży stopy procentowe. Podstawowa stopa wynosi obecnie 0,5 proc., a pogłoska mówi, że może zostać obniżona do 0,25 proc. W środę spotka się Fed. Oczekiwania są takie, że obniży on główną stopę procentową do jednego procenta, żeby wesprzeć pogrążającą się w recesji gospodarkę i zapewnić jej niskooprocentowany kredyt. Prezes EBC Jean-Claude Trichet zasugerował, że Europejski Bank Centralny rozważy obniżke stóp w przyszłym tygodniu.
Większa produkcja, droższe akcje
Potencjalnych kupców akcji japońskich spółek zachęciły w środę z pewnością dane o wzroście produkcji przemysłowej we wrześniu o 1,2 proc. w porównaniu z sierpniem, podczas gdy analitycy oczekiwali odczytu na poziomie 0,3 proc. W sierpniu produkcja przemysłowa spadła o 3,5 proc. w stosunku do ubiegłego miesiąca. Na październik i listopad znów prognozowane są spadki tego wskaźnika o ponad 2 proc.
Źródło: PAP