Nie będą zakładać własnych lokat w bankach i rozprawiać w aulach o teorii ekonomii. Świat finansów mają poznać przez opowiadania, zadania i wspólne zabawy w bank czy sklep. Przedszkolaki z Nowej Soli (woj. lubuskie) od września zaczynają przygodę z ekonomią.
Podstawa programowa koniecznie, ale dlaczego nie nauczyć maluchów czegoś więcej? W dziewięciu przedszkolach publicznych w Nowej Soli (woj. lubuskie) właśnie ruszył projekt "Logiczny przedszkolak". Dzięki dodatkowym zajęciom pięcio- i sześciolatki będą mogły doskonalić język angielski, umiejętności matematyczno-przyrodnicze i poznać tajniki... ekonomii.
Irena Sienkiewicz, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta w Nowej Soli: - Dzieci lubią coś badać, obserwować, a i jak coś przy okazji policzą, to na pewno z korzyścią dla nich. Przygotowując projekt na dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków pomyślałam sobie, że dobrze byłoby też dodać ekonomię. Wiem, że to dość nietuzinkowe rozwiązanie w przypadku pięcio- i sześciolatków. Dzieci nie mają jeszcze takiego wyrobionego nawyku, co do oszczędzania. Nie zawsze zdają sobie sprawę skąd się biorą pieniądze i, że to nie jest tak, że podchodzimy do ściany z bankomatem i maszyna po prostu wydaje nam nieograniczoną liczbę banknotów. Dlatego uznałam, że byłoby warto wprowadzić takie zajęcia dla wszystkich przedszkoli u nas w Nowej Soli. Napisałam projekt i się udało.
Wszystkie placówki, które biorą udział w projekcie zostaną wyposażone w materiały z autorskiego projektu "ABC ekonomii" Czepczyński Family Foundation. W tajniki ekonomii dzieci wprowadzą Zosia i Maks, bohaterowie 12 opowiadań poruszających zagadnienia związane z finansami. I tak przedszkolaki dowiedzą się skąd się biorą te "metalowe kółka i papierki" w portfelu rodziców, dlaczego ktoś ma więcej pieniędzy, a komuś ich brakuje. Poznają też różnice między pracownikiem a wolontariuszem i dowiedzą się o co właściwie chodzi z tym oszczędzaniem.
Dla dzieci dodatkowe lekcje, dla nauczycieli szkolenia
Naczelnik wydziału oświaty nowosolskiego magistratu tłumaczy: - Na początku nauczyciele byli bardzo zaskoczeni pomysłem zajęć z ekonomii. Niektórych to nawet w pierwszej chwili wystraszyło. Szybko wskazaliśmy, że będzie się to wiązało z dodatkowymi szkoleniami dla nauczycieli. To dotyczące zajęć z ekonomii jest obligatoryjne, ale każdy mógł jeszcze wybrać kursy doszkalające z innych dziedzin. Muszę powiedzieć, że nauczyciele są pozytywnie nastawieni. A dyrektorzy przedszkoli mile zaskoczeni, że powstał projekt z myślą o ich placówkach.
Stefania Jachimowicz-Pulka, dyrektorka Miejskiego Przedszkola nr 5 w Nowej Soli podkreśla: - Ekonomia w szkole to nie jest dla nas taka zupełna nowość. Wątek finansów pojawiał się już w programie nauczania. Cieszymy się, że teraz dzieciaki będę miały dodatkowe zajęcia. Na pewno dzięki nim zdobędą ważne umiejętności i wiedzę. Sami nauczyciele również zdobędą nowe kwalifikacje.
Terminy szkoleń jeszcze nie są znane, ale już wiadomo, że w tych obowiązkowych weźmie udział więcej niż 52 nauczycieli.
Irena Sienkiewicz przyznaje: - Dopinamy ostatnie kwestie organizacyjne. Zapewne takie szkolenie z "ABC ekonomii" będzie rozłożone na dwa-trzy dni. Już mamy sygnały, że nie tylko nauczyciele bezpośrednio pracujący z pięcio- i sześciolatkami chętnie wezmą udział w szkoleniu. Mnie to bardzo cieszy. Na pewno będziemy dążyć do tego, żeby wszyscy chętni mogli skorzystać.
Jak będą uczyć dzieci ekonomii?
Bez obaw, maluchy nie będą brać udziału w wykładach i wkuwać teorii ekonomii. Nauka będzie się odbywała przez zabawę.
Stefania Jachimowicz-Pulka wyjaśnia: - Jest gros gotowych scenariuszy, dzieci będą też wyposażone w książeczki "ABC ekonomii". Istotna będzie też inwencja nauczyciela. Można zorganizować różnego rodzaju kąciki, można świetnie bawić się w bank, czy w sklep, gdzie wydaje się pieniądze.
Dyrektorka Miejskiego Przedszkola nr 5 w Nowej Soli podkreśla: - W obecnych czasach dzieci coraz częściej współdecydują o swoich konsumenckich wyborach. Uczestniczą w zakupach, obserwują swoich rodziców, więc w pewien sposób już nabywają tę wiedzę ekonomiczną w tak młodym wieku. Zdarzyło się też, że mieliśmy czteroletniego podopiecznego, który otrzymywał regularnie kieszonkowe od rodziców.
Zajęcia z ekonomii odbędą się po zakończeniu zajęć z podstawy programowej. Rodzice będą musieli wyrazić na nie zgodę.
Stefania Jachimowicz-Pulka dodaje: - U nas podstawa jest realizowana w godzinach od 8 do 13, ale i tak większość dzieci zostaje dłużej. Wstępnie już rozmawialiśmy z niektórymi rodzicami. Wiemy, że są zainteresowani zajęciami z ekonomii i uważają je za fajne rozwiązanie.
***
Projekt "Logiczny przedszkolak" będzie realizowany w przedszkolach od września 2021 roku do lipca 2022 roku.
Irena Sienkiewicz przyznaje: - Formalnie kiedyś się skończy, ale wiedza pozyskana, materiały zostaną i będzie można to wszystko dalej wykorzystywać podczas zajęć.
Nowosolski projekt jest realizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020. Wartość przedsięwzięcia to prawie 200 tys. zł, w tym ponad 168 tys. zł stanowi dofinansowanie z RPO. Obejmie 495 dzieci i 52 nauczycieli wychowania przedszkolnego.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock