NATO zaobserwowało w tym tygodniu kolumny rosyjskiego sprzętu i żołnierzy wjeżdżających na Ukrainię - oświadczył cytowany przez BBC dowódca sił NATO w Europie generał Philip Breedlove. Moskwa, jak zwykle, zaprzeczyła, by jej żołnierze byli na terytorium sąsiada.
Jak mówił w Bułgarii generał Breedlove, NATO zaobserwowało rosyjskich żołnierzy razem z czołgami, artylerią i obroną przeciwlotniczą.
Wojskowy podkreślił, że dane, które zdobyło NATO, pokrywają się z tym, co zaobserwowali członkowie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, którzy wyśledzili ruchy konwojów już w sobotę. - Nie mamy jeszcze konkretnych danych dotyczących liczby (pojazdów) - powiedział Breedlove. Obserwatorzy OBWE poinformowali w sobotę, że samochody wojskowe bez tablic rejestracyjnych przewożą na Ukrainę działa kalibru 122 milimetrów. W konwojach jadą żołnierze w ciemnozielonych mundurach bez dystynkcji. Breedlove powiedział, że "najbardziej niepokojące jest to, iż granica między Ukrainą a Rosją stała się tak przepuszczalna. Ona jest właściwie otwarta na oścież". - Siły wojskowe, pieniądze, wsparcie, zaopatrzenie i broń krążą bez problemu z jednej strony w drugą - dodał gen. Breedlove.
Co się dzieje na wschodzie Ukrainy?
Od 5 maja w Donbasie obowiązuje zawieszenie broni, zgodnie z ustaleniami zawartymi między Ukrainą a Rosją z udziałem OBWE, jednak jest ono nieustannie naruszane. Separatyści twierdzą, że porozumienie pokojowe łamie strona ukraińska, ta jednak utrzymuje, że nie atakuje przeciwnika, a prowadzi wyłącznie działania obronne.
Ukraińcy prawie codziennie alarmują o ruchach wojsk rosyjskich nad swoją granicą oraz podają wiadomości o kolejnych kolumnach pojazdów wojskowych, w tym czołgów, wjeżdżających na ich terytorium z Rosji.
We wtorek MSZ w Kijowie ostrzegł, że aktywne działania Rosji na wschodniej Ukrainie świadczą o kontynuacji jej agresji na to państwo. Moskwa faktycznie przygotowuje się do okupacji kolejnej części Ukrainy – mówił wówczas rzecznik ukraińskiej dyplomacji Jewhen Perebyjnis.
W środę minister obrony Ukrainy Stepan Połtorak oświadczył, że ukraińskie siły rządowe powinny przygotować się do wznowienia walk z prorosyjskimi rebeliantami.
Również w środę w Brukseli sekretarz generalny OBWE Lamberto Zannier powiedział, że "zawieszenie broni na Ukrainie jest coraz bardziej pozorne". Zannier dodał, że jest bardzo zaniepokojony perspektywą eskalacji konfliktu.
Autor: mtom / Źródło: BBC, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru