- Powoli, ale wytrwale staram się dążyć do tego, co sobie zaplanuję - mówi Joanna Mędraś, która pokonała morderczy maraton na Biegunie Południowym. Gdańszczanka po trzech latach przygotowań najlepiej poradziła sobie z trasą i temperaturą, która początkowo wynosiła poniżej minus 20 stopni Celsjusza. Przekroczyła linię mety z czasem 6:01:4.
- Tak naprawdę to był bieg, do którego przygotowywałam się mentalnie i fizycznie od trzech lat. Wtedy postanowiłam, że przebiegnę maraton i wybór padł na Antarktydę - opowiada Joanna Mędraś.
Jak dodaje, nie wyobrażała sobie pokonania trasy bez przygotowania, więc na początek przebiegła maraton w Berlinie. - Spodobało mi się, potem był kolejny maraton, aż w końcu dotarłam na Antarktydę - opowiada.
"Po dwóch, trzech minutach zrozumiałam, że żadna kobieta nie przybiegła przede mną"
Na co dzień gdańska notariusz pokonała morderczy maraton z czasem nieco ponad 6 godzin. Sama jednak nie wierzyła, że na metę dotarła jako pierwsza. - Po dwóch, trzeh minutach zrozumiałam, że faktycznie żadna kobieta nie przybiegła przede mną i tym razem to ja byłam najszybsza - relacjonuje.
Według niej najtrudniejsza na trasie była zmienność warunków. - Właśnie dlatego spora część zawodników skorzystała z możliwości przebrania się, wtedy nie było możliwości, żeby wiedzieć, kto jest za mną, a kto przede mną - wyjaśnia.
Dla gdańszczanki niska temperatura nie była przeszkodą. - Przy takiej temperaturze biegam tak jak przy 15 stopniach Celsjusza, natomiast większość uczestników miała pozakrywane twarze maskami i kominiarkami. Ja miałam taka przewagę, że miałam wcześniej możliwość wzięcia udziału w maratonie po Bajkale i tam były warunki zbliżone do tych jakie zastałam na Antarktydzie, więc kwestie oddychania miałam przetrenowane - opowiada.
Do śnieżnej nawierzchni przygotowywała się właśnie na nadmorskich plażach. - Bałam się, że śniegu będzie po kostki, a przecież nikt nie przyjedzie i nie odśnieży - dodaje.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: dwojewkoronie.pl