Nasze decyzje będą miały wpływ nie tylko na przyszłość naszego kraju, ale także na przyszłość naszych rodzin, naszych dzieci i nas samych. Pamiętajmy o tym, udając się do lokalu wyborczego. Wybierajmy mądrze i odpowiedzialnie - mówił w orędziu przed wyborami parlamentarnymi prezydent Andrzej Duda.
Prezydent wygłosił w czwartek wieczorem orędzie. - W niedzielę zdecydujemy o tym, jak będzie wyglądała Polska - powiedział Andrzej Duda.
- Pokolenia Polaków walczyły o to, żeby móc samemu decydować o najważniejszych dla naszej ojczyzny sprawach. Dziś jest to naszym prawem i przywilejem. Dlatego udział w wyborach do Sejmu i Senatu, wybór naszych przedstawicieli jest tak niezwykle istotny. To my, obywatele Rzeczypospolitej, mamy w rękach moc, aby wspólnie kształtować politykę naszej ojczyzny - mówił.
Podkreślał, że "głos oddany w wyborach jest nie tylko wyrazem naszych przekonań i wartości, które wyznajemy, ale także wyznaczeniem kierunku, w jakim Polska powinna się rozwijać".
- Dziś mamy do wyboru różne wizje rozwoju. Nasze decyzje będą miały wpływ nie tylko na przyszłość naszego kraju, ale także na przyszłość naszych rodzin, naszych dzieci i nas samych. Pamiętajmy o tym, udając się do lokalu wyborczego. Wybierajmy mądrze i odpowiedzialnie - powiedział prezydent.
Prezydent o referendum
Przypomniał, że razem z wyborami parlamentarnymi odbędzie się również ogólnopolskie referendum. - Gorąco zachęcam do tego, żeby wypowiedzieć się w niezwykle istotnych sprawach dotyczących naszego bezpieczeństwa, polityki gospodarczej i społecznej. To Polacy powinni decydować o najważniejszych dla naszej ojczyzny sprawach - powiedział.
Dodał, że "wynik referendum da rządzącym silną legitymację do tego, by pokazywać na forum międzynarodowym jednoznacznie, jaka jest wola polskiego społeczeństwa w kluczowych sprawach, także mówić zdecydowanie 'nie' wtedy, kiedy jest to konieczne, ponieważ to właśnie wola Polaków musi mieć zawsze decydujące znaczenie w sprawach, które nas dotyczą".
Duda: bezpieczeństwo Polski to sprawa fundamentalna
Duda mówił, że "żyjemy w niebezpiecznych czasach, które stawiają przed naszą ojczyzną szereg poważnych wyzwań".
- Ostatnie dni uświadamiają nam to ponownie z całą mocą. Dlatego bezpieczeństwo Polski to sprawa absolutnie fundamentalna, najważniejsza. Polska w tych trudnych czasach zdaje egzamin. Pokazaliśmy to jako państwo i społeczeństwo po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Pokazaliśmy to również, kiedy odpieraliśmy atak hybrydowy na naszą wschodnią granicę, granicę Unii Europejskiej. Pokazaliśmy to również i w ostatnich dniach, kiedy sprawnie ewakuujemy naszych obywateli z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu - powiedział.
- Jesteśmy stawiani jako wzór, a inne państwa proszą nas o pomoc w ewakuacji swoich obywateli, bo Polska nigdy nie zostawia swoich obywateli samych. Za to wszystko miałem dzisiaj okazję kolejny raz podziękować naszym żołnierzom oraz funkcjonariuszom, którzy pełnią służbę na naszej wschodniej granicy. Podziękować i zapewnić ich o nieustannym wsparciu ze strony polskiego państwa. Ich służba zasługuje na najwyższy szacunek i uznanie - dodał.
Prezydent: idźmy na wybory
Prezydent powiedział, że "dziś demokracja w Polsce jest silniejsza niż kiedykolwiek". - Polacy wiedzą, że to właśnie od ich głosów zależy przyszłość naszej ojczyzny - dodał.
- Wyrazem tego przekonania jest liczny udział w wyborach. Apelowałem o to już wielokrotnie i jestem dumny z tego, że cztery lata temu w wyborach parlamentarnych zagłosowało blisko 62 procent uprawnionych - najwięcej od 30 lat. A trzy lata temu w wyborach prezydenckich ponad 68 procent uprawnionych - mówił.
Ocenił, że "taka frekwencja, takie zaangażowanie obywateli daje niezwykle silny mandat do prowadzenia polskich spraw".
- Dlatego głęboko wierzę, że to również będą wybory pod znakiem rekordowej frekwencji, że uda się poprawić wynik sprzed czterech lat, a nowy parlament będzie miał silny mandat do powołania stabilnego rządu, który będzie dobrze reprezentował interes Polski i Polaków - powiedział Duda.
- To ważne, żeby współpraca między prezydentem a przyszłym rządem była sprawna i skuteczna - dodał. Jak mówił, "nie możemy sobie dzisiaj pozwolić na kłótnie, awantury i chaos".
- Idźmy na wybory. Namawiajmy rodzinę, przyjaciół, znajomych, niezależnie czy ktoś mieszka na wsi, w małym, średnim czy wielkim mieście. Polska jest jedna, a głos każdego obywatela jest tak samo ważny - apelował. - To jest właśnie istota demokracji. Polska jest naszym wspólnym domem i to od nas zależy, jak będzie wyglądać - zakończył swoje orędzie prezydent.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPRP