Pierwszy wolontariusz Orkiestry. W Białymstoku kwestuje z teściową

[object Object]
Pierwszy wolontariusz WOŚP w Białymstoku tvn24
wideo 2/3

Jak się kończy finał, wtedy po cichu mówię do żony, że to był już ostatni raz. Ona już to słyszała kupę razy. A ja i tak idę kolejny raz - mówi Andrzej Piotrowski, który zbiera pieniądze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od pierwszego finału w 1993 roku.

TVN DISCOVERY POLSKA JEST GOSPODARZEM I PARTNEREM 28. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY.

Z puszką pojawia się na ulicach około południa. Od kilku lat z teściową i żoną kwestuje zawsze w tym samym miejscu. Zbierają po kilka puszek w dniu każdego finału. Wolontariusz weteran ma swój charakterystyczny strój i hasło na plecach: Kochajcie Świętego Mikołaja. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Bieda z nędzą

Pomysł włączenia się w zbiórkę powstał tak spontanicznie, że dzisiaj trudno powiedzieć, co było tym bodźcem. W pewnej mierze przyczyniły się do tego wydarzenia z grudnia 1990 roku, kiedy ośmioletni syn Andrzeja Piotrowskiego z Łap zachorował na nowotwór nerki i przeszedł poważną operację, po której lekarze dawali mu pół roku życia. Wówczas ojciec niemal mieszkał z synem w szpitalu. Do czasu pierwszego finału WOŚP w 1993 roku. - Stan tego szpitala był jak bieda z nędzą albo jeszcze gorzej. W Białymstoku nie było wtedy oddziału onkologii dziecięcej. Wówczas lekarzy onkologów dziecięcych nawet nie było - wspomina Andrzej.

Z żoną podzielili się obowiązkami. Joanna została w domu i opiekowała się młodszą córką Magdą. Andrzej zajął się synem. Piotr przeżył niejeden taki wyrok i długie, kosztowne leczenie. Andrzej śmieje się, że syn przeżył, bo miał i ma fajnych rodziców, których do dziś kocha.

Orkiestra pojawiła się ponad dwa lata później. - To spontanicznie powstało: skoro nie ma nic, a może być cokolwiek… i tak się zaczęło. Wspomina, że wówczas w szpitalach brakowało podstawowego wyposażenia. Igły jednorazowe były dużym wydarzeniem. Leki kupował wspólnie z dyrektorem. Siadali razem i liczyli, kto ile pieniędzy może dołożyć. - Wtedy nie można było chorować. Obracałem się na różnych oddziałach, także na chirurgii i nefrologii. Widząc to, moja akcja nabrała rozpędu - mówi dzisiaj.

Puszka po lizakach

Puszkę do zbiórki, jeszcze polskich milionów przed denominacją, zrobił z plastikowego opakowania po lizakach. - Wtedy nie było żadnych puszek, żadnych skarbonek, żadnych sztabów. Jurek Owsiak i Walter Chełstowski rzucili hasło w telewizji - przypomina Andrzej.

Zebrane w mroźnym marcu 1990 roku pieniądze liczył w domu do drugiej w nocy wspólnie z małymi dziećmi i żoną. Pogrupowane monety i banknoty zawieźli do banku. - To było praktykowane przez parę lat - opowiada.

Dziś Piotr jest zdrowy i w pełni sprawny. Dzieci Andrzeja poszły na studia i wyprowadziły się od rodziców. W zbiórkach biorą udział, jeśli czas im pozwala. - Zawsze mówię Piotrkowi, że tatuś za ciebie nazbiera - śmieje się.

Historia z ciekawostką w tle

Nie liczył i nie liczy pieniędzy, które uzbierał przez wszystkie orkiestrowe finały. Z białostockiego sztabu słyszy co roku, że zajmuje wysokie miejsce na listach wolontariuszy z najwyższym wynikiem zbiórki. Jeżeli już coś liczy, to upływ lat z Orkiestrą i pieniądze, które uzbierała cała Polska. Wyliczył, że WOŚP zebrała łącznie już ponad miliard i sto tysięcy złotych.

- W przeliczeniu statystyczny Polak co roku przez 27 finałów wrzucił do puszki niecałe złoty dziesięć. To niewiele, ale przy tym, jaka jest zabawa. I każde dziecko w Polsce za złoty dziesięć ma przebadany słuch po urodzeniu - podkreśla.

- Z upływem lat historia nabrała drugiego rumieńca. W tym roku będzie to trzeci lub czwarty finał, kiedy będę zbierał dla WOŚP razem ze swoją teściową. Ciekawostką jest, że ma 83 lata - mówi o pani Natalii.

Teściowa Andrzeja co roku dostaje własną puszkę i identyfikator wolontariusza. Choć w niedzielę będzie kwestowała przez kilka godzin, to całym sercem jest z orkiestrą Owsiaka.

Światowy fenomen orkiestry

W pierwszych latach akcji dla WOŚP Andrzej kwestował trochę w Białymstoku, trochę w Łapach, gdzie wciąż mieszka. Odkąd poznał ludzi z białostockiego sztabu WOŚP, tak do dzisiaj pracuje razem z nimi. Dba o to, by młodzi wolontariusze, którzy chodzą z puszkami w obrębie jego rewiru, czyli białostockiego Rynku Kościuszki, także mieli zapełnione puszki.

- Zawsze staram się, żeby im pomóc, wskazać drogę do miejsc, gdzie rozdają gorącą herbatę czy rosół. Zachęcam też dorosłych, żeby wrzucali do puszki także tym młodym. Mam dzięki temu olbrzymią frajdę, bo sam zbieram już 28 lat - przypomina. - W świecie nie da się tego wytłumaczyć. Ani na wschodzie, ani na północy, ani na południu, na zachodzie są pewne formy pomocy, ale to nie jest to. Najkrócej tłumacząc, młodzież poprzez zabawę zbiera pieniądze dla dzieci - mówi, akcentując każde słowo.

Mikołaj z Białegostoku o fenomenie WOŚP
Mikołaj z Białegostoku o fenomenie WOŚPtvn24

Nadmienia, że bardzo często podchodzą do niego cudzoziemcy i pytają, jakie mamy święto w styczniu, bo w kalendarzu tego nie widać. Kiedy mówi, że Polacy sami sobie zrobili to święto, to obcokrajowcy zupełnie nie rozumieją, że tyle ludzi w jednym miejscu bawi się, są czerwone serduszka i jeszcze pieniądze na coś zbierają. - Orkiestra jest dla nich magią, u nich tego nie ma - opowiada Andrzej.

Tłumaczy, że to wszystko służy czemuś cudownemu. Sam ukuł sobie powiedzenie, którego często używa wobec osób, które spotyka, przebierając się za Świętego Mikołaja: "Wrzuć i nigdy nie skorzystaj z tych pieniędzy". - Wydaje mi się, że to sentencja tego wszystkiego - podkreśla.

Hasło Mikołaja: "Wrzuć i nigdy nie skorzystaj z tych pienidzy"tvn24

Wściekły za geriatrię

Z każdym rokiem coraz częściej słyszy od rodziców czy dziadków, że ich dzieci i wnuki skorzystały z pomocy WOŚP. Sam ubolewa, że od paru lat geriatria jest likwidowana z oddziałów. - To zostało tak spieprzone. Dziadkowie, babcie są tak cudowni. Po dziś dzień tak umieją dodać otuchy. Boli, że tego nie ma, bo im się to należy i to jest nasz szacunek dla tych ludzi - zwraca uwagę.

Po wypadku samochodowym na Białorusi, który - jak sam mówi - przeżył cudem, zawziął się, że odpocznie, podleczy się i tym razem odpuści sobie finał i kwestowanie na ulicy. - Wytrzymałem do jedenastej, a potem w samochód i jedziemy. Było wesoło, jak zwykle - przyznaje.

Wolontariusz numer jeden

Od siedmiu lat jest pierwszym wolontariuszem WOŚP w Białymstoku. Taką tradycję przyjął sam tutejszy sztab. Numer dwa na identyfikatorze ma jego żona, a numer trzy - teściowa Natalia. Andrzej kwestuje zawsze w tym samym miejscu na Rynku Kościuszki w Białymstoku - między ratuszem a bankiem od strony ulicy Zamenhofa. Jeśli sił mu starcza, stara się dotrwać chociaż do Światełka do Nieba. Co roku oddaje WOŚP dwie, trzy pełne puszki. Zdarzało się pięć i sześć. - Mało osób nas mija, a dużo podchodzi. Jeszcze chce się żyć - śmieje się.

skl-Bielska

Ma prawie wszystkie identyfikatory, które obowiązywały od 1995 roku. Dwa z nich oddał za wrzutkę dużej kwoty pieniędzy do puszek. - Rzeczywiście było wtedy trochę papierków. Dwa identyfikatory oddałem w prezencie, bo już nic nie miałem. Nawet przyklejanych serduszek - opowiada o początkach.

Koń poczeka

Wspomina, że w tamtym roku był wielki kryzys z serduszkami. Z jednego z pierwszych finałów pamięta chłopca, od którego dostał świnkę skarbonkę. - Mówię mu, że ta świnka do mojej skarbonki nie wejdzie, a to już był czas, że puszki trzeba było zaklejać. I to kilkuletnie dziecko, niewiele myśląc, tę świnkę na schodach przy cerkwi zbiło - rozczula się.

Pieniądze sprzed cerkwi pomagał zbierać dziecku razem z jego rodzicami i wszystko wrzucili do skarbonki WOŚP. Z innego finału pamięta, że inne dziecko przyniosło mu swoją skarbonkę.

- Usłyszałem wtedy: bo ja chciałem konia kupić, ale koń poczeka. Ja dla dzieci ją oddam - przytacza rozmowę z dzieckiem. - Są też dzieci, które nazywam "mój abonament" i one przychodzą co roku. Przynoszą mi małe papierowe skarbonki WOŚP, które rozdajemy i pełne wymieniają na puste, by za rok znów je przyjść - dodaje.

Co roku przychodzą do niego te same rodziny z dziećmi, rodzice i dziadkowie z dziećmi w wózkach. Teraz te dzieciaki same zostają wolontariuszami.

Motocyklem na krańcu świata

Pomysł na zbieranie pieniędzy w stroju Świętego Mikołaja pojawił się przed laty w trakcie spotkań ze znajomymi, kiedy wrócił z podróży motocyklem na północ Europy. Wtedy Andrzej wybrał się spełnić swoje marzenie i dotarł do Nordkappu. Przejeżdżał przez miasteczko Świętego Mikołaja, Rovaniemi w Finlandii, i tak narodziła się tradycja Andrzeja Świętego Mikołaja.

Jego znajomi z Białegostoku uszyli mu w prezencie strój, a kolega zrobił mu napis na plecach: "Kochajcie Świętego Mikołaja. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy". I tak już zostało. - Ten strój nigdy nie był zakładany przy żadnej innej okazji. Dzisiaj wisi w szafie i czeka na niedzielę - podkreśla. Zapowiada, że już w piątek przymierzy swój czerwony strój. Po chwili dodaje: - W ten jeden jedyny dzień w roku nie mam żony Asi, tylko żonę Świętego Mikołaja, która nazywa się Merry Christmas.

Święty Mikołaj i Merry Christmastvn24

Z wiatrem w żagle

Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna. W poprzednich 27 edycjach fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie polskiego systemu ochrony zdrowia ponad miliard złotych. Hasło 28. Finału brzmi: "Wiatr w żagle. Dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej". Zebrane środki zostaną przeznaczone "na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji. Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to organizacja pozarządowa ciesząca się - według badań przygotowanych przez firmę IQS i Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS - największym zaufaniem społecznym w Polsce. Od 1993 roku, na początku stycznia, organizuje zbiórkę pieniędzy. Za zgromadzone w ten sposób środki Fundacja WOŚP kupuje i przekazuje w darze - przede wszystkim szpitalom dziecięcym w Polsce - najnowocześniejszy sprzęt medyczny.

Autor: Martyna Bielska / Źródło: TVN24 Białystok

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl