Wierni Rosyjskiej Cerkwi nie będą mogli się modlić na Górze Athos

Góra Athos to święte miejsce dla prawosławia. Na zdjęciu Władimir Putin na Górze Athos w 2016 rokukremlin.ru

Po decyzji Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej o zerwaniu łączności eucharystycznej z Patriarchatem Konstantynopola wierni z Rosji nie mogą modlić się w świątyniach podlegających Konstantynopolowi, m.in. na Górze Athos - miejscu pielgrzymek rosyjskich polityków.

Jak poinformował we wtorek sekretarz Wydziału Zewnętrznych Stosunków Kościelnych (tj. cerkiewnej dyplomacji) Patriarchatu Moskiewskiego, protojerej Igor Jakimczuk, wierni Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nie mogą modlić się w świątyniach prawosławnych na terytorium Turcji i Grecji. Duchowny wymienił wszystkie świątynie prawosławne w Stambule i jedyną taką świątynię, która funkcjonuje w tureckiej Antalyi, regionie bardzo lubianym przez turystów z Rosji. W Grecji wierni Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nie mogą się już modlić w cerkwiach na Krecie i na wyspach leżących w archipelagu Dodekanez, m.in. na Rodos.

Góra Athos nie dla wiernych Rosyjskiej CerkwiShutterstock

Tylko jako turyści

Przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego potwierdził, że reguła ta odnosi się też do świętej Góry Athos, która również podlega Patriarchatowi Konstantynopola. Athos ma w obrębie Grecji status okręgu autonomicznego. W 20 monastyrach na górze żyje ok. 2 tys. mnichów. To święte miejsce jest tradycyjnym celem pielgrzymek rosyjskich wyznawców prawosławia; często jeżdżą tam politycy, urzędnicy państwowi i biznesmeni. Teraz jednak będą mogli je odwiedzać wyłącznie jako turyści. Prezydent Władimir Putin był na Górze Athos w 2005 i w 2016 roku. Kilkakrotnie odwiedzał to miejsce premier Dmitrij Miedwiediew. Patriarchatowi Konstantynopolitańskiemu podlegają też niektóre świątynie na Zachodzie, w tym - bardzo znany sobór św. Aleksandra Newskiego w Paryżu. Świątynia ta została zbudowana w XIX wieku, wśród darczyńców był rosyjski car Aleksander II. Pod jurysdykcję Patriarchatu Konstantynopolitańskiego sobór przeszedł w latach 30. XX wieku.

Góra Athos nie dla wiernych Rosyjskiej Cerkwi

Zerwanie Kościołów

Zerwanie interkomunii, o którym zadecydował w poniedziałek Święty Synod RPC w Mińsku, oznacza, że wierni obu Kościołów prawosławnych - Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola - nie mogą już bez przeszkód uczestniczyć w sakramentach udzielanych przez drugi z Kościołów. Jak poinformował szef Wydziału Stosunków Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, metropolita Hilarion, nie będzie już wspólnych nabożeństw RPC i Patriarchatu Konstantynopolitańskiego, a wierni RPC nie będą mogli przyjmować komunii i przystępować do sakramentów w świątyniach Patriarchatu Konstantynopolitańskiego.

Wierni są zobowiązani przestrzegać postanowienia synodu, a jeśli tego nie uczynią, to będą musieli wyznać to podczas spowiedzi. Komentatorzy w Moskwie oceniają, że przed synodem prognozowano, iż zerwanie interkomunii z Konstantynopolem będzie najdalej idącym krokiem Patriarchatu Moskiewskiego, choć niektórzy duchowni wzywali nawet do radykalniejszych działań. Najbardziej radykalnym krokiem byłoby nałożenie anatemy (ekskomuniki) na patriarchę Konstantynopola Bartłomieja. Media w Rosji przypominają także, że do czasowego zerwania łączności eucharystycznej między Moskwą i Konstantynopolem doszło już w przeszłości, w 1996 roku, z powodu sporu o autonomię Kościoła prawosławnego w Estonii. Decyzje Świętego Synodu RPC, który odbył się w Mińsku, są odpowiedzią na decyzję patriarchy Bartłomieja o nadaniu autokefalii ukraińskiemu prawosławiu. Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola potwierdził w miniony czwartek, że wszczyna procedurę przyznania autokefalii, czyli niezależności Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Rosyjska Cerkiew Prawosławna jest temu zdecydowanie przeciwna.

Putin na Górze Athos w 2016 rokukremlin.ru

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Tagi:
Raporty: