Niezidentyfikowani napastnicy zabili pastora oraz pięciu wiernych w ataku na kościół protestancki na północy Burkina Faso - przekazały władze.
Nie jest jasne, jak wiele osób brało udział w ataku. Jak wskazuje BBC, napastnicy mieli podjechać przed świątynię na motocyklach w niedzielę około 12 czasu lokalnego, pod koniec nabożeństwa.
Następnie otworzyli oni ogień do wiernych, zabijając pastora, jego dwóch synów oraz troje innych osób uczestniczących w modlitwie.
Ataku dokonano w miejscowości Silgadji w północnej prowincji Soum.
Wzrost napięcia w Burkina Faso
Rzecznik rządu Remy Fulgance Danjinou powiedział w poniedziałek, że niedzielny atak był pierwszym zamachem na chrześcijańską świątynię od czasu eskalacji agresji islamskich radykałów wobec chrześcijan.
Burkina Faso jest w większości państwem islamskim (55-60 proc.; 20-25 proc. to chrześcijanie), jednak historycznie w kraju panuje tolerancja religijna. Jak podaje agencja Reutera, przedstawiciele obydwu religii przez lata żyli ze sobą w pokoju, często zawierając międzyreligijne małżeństwa.
Reuters zwraca uwagę, że zagrożeniem dla bezpieczeństwa w kraju są dżihadyści z Mali, którzy przenikają na tereny południowego sąsiada.
W związku z tym rząd w Wagadugu ogłosił na początku roku stan wyjątkowy w niektórych prowincjach na północy kraju, w tym właśnie w Soum.
W 2017 r. Burkina Faso, Mali, Mauretania, Niger i Czad utworzyły, przy wsparciu Francji, siły Sahel G5, których zadaniem jest zwalczanie grup terrorystycznych działających w regionie Sahelu.
Autor: ft//kg//kwoj / Źródło: Reuters, BBC, PAP