Być może nie doszłoby do wypadku na skrzyżowaniu Ratuszowej z Jagiellońską, gdyby na czas została poprawiona sygnalizacja świetlna - alarmują tramwajarze. - Od trzech lat piszemy w tej sprawie do Tramwajów Warszawskich i Zarządu Dróg Miejskich - mówi jeden z motorniczych.