"Wojtas", "Archi" i "Mołek" prawomocnie skazani za porwania

Proceder trwał kilkanaście latArchiwum KGP

Szef i dwóch członków z tzw. gangu obcinaczy palców spędzą w więzieniu od sześciu do ośmiu lat więzienia. Taką decyzję podjął w środę Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucając apelację obrońców.

43-letni Wojciech S. ps. Wojtas vel Kierownik był według prokuratury przywódcą jednej z podgrup (tzw. ursynowskiej) gangu mokotowskiego. To z tej grupy powstał potem owiany złą sławą i słynący z brutalności tzw. gang obcinaczy palców. Członkami tej grupy byli także 39-letni Artur N. ps Archi oraz 37-letni Marcin S. ps. Mołek.

W środę te ustalenia śledczych prawomocnie potwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Zabójstwa i porwania

W sprawie tego gangu prokuratura od ponad 12 lat prowadzi śledztwo. Ale dopiero ostatnio zaczęło ono przynosić wymierne efekty. Udało się zebrać dowody przeciwko kilkunastu gangsterom i oskarżyć ich (na czele właśnie z "Wojtasem") o kilka zabójstw oraz serię drastycznych porwań, w których ofiarom obcięto palce.

Wyrok, który w środę ogłosił sąd, dotyczył przestępstw, którymi prokuratura zajmowała się na samym początku śledztwa, jeszcze w latach 2004-2005. Chodzi również o kilka porwań, ale nie tak drastycznych, jak te, w których ofiarom obcinano palce. Jednocześnie, na co sąd w uzasadnieniu wyroku zwrócił uwagę, ofiarami w kilku z tych spraw były osoby, które też nie zawsze żyły zgodnie z prawem. W lutym ub. roku Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał za te uprowadzenia "Wojtasa" na karę ośmiu lat więzienia, "Archiego" – siedmiu, a "Mołka" – sześciu. Obrońcy złożyli od tego wyroku apelacje. Twierdzili, że wyrok został oparty na niewiarygodnych zeznaniach jednego z gangsterów: Krzysztofa B. ps. Kozioł. Najpierw obciążył on swoich kolegów, ale później ze wszystkiego się wycofał. Sąd uznał jednak, że mówił prawdę wtedy, kiedy wsypywał kumpli. – Sąd odwoławczy w pełni podzielił to stanowisko – mówił w środę sędzia Marek Czecharowski z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Przypomniał, że B. najpierw odmawiał składania wyjaśnień. Potem je złożył, potem się z nich wycofał pisząc oświadczenie, że do obciążania innych oskarżonych zmusili go policjanci. A potem stwierdził, że oświadczenie było nieprawdziwe, a on bał się o życie. Na koniec jeszcze raz wszystko odwołał.

To jednak nie miało już znaczenia, bo te kluczowe wyjaśnienia zostały. A dodatkowo, co podkreślał w środę sąd, potwierdzili je inni świadkowie.

Wyroki uniewinniające

Środowy wyrok jest ważny także z innego powodu. Bo sprawa porwań, których dotyczył była badana przez dwa sądy w dwóch różnych procesach. Stało się tak dlatego, że nie wszyscy oskarżeni byli zatrzymani w tym samym czasie. I tak w procesie "Wojtasa", "Archiego" i "Mołka" prowadzonym przez sędziego Marka Dobrasiewicza zapadł wyrok skazujący, który w środę został utrzymany przez Sąd Apelacyjny. Ale w innym procesie, prowadzony przez sędzię Barbarę Piwnik, gdzie oskarżonych było dziesięć osób (w tym o kierowanie grupą Grzegorz K. ps. Ojciec) zapadły wyroki uniewinniające. Ale ten wyrok jest jeszcze nieprawomocny. Nie wiadomo, kiedy odbędzie się rozprawa apelacyjna, bo na razie sąd przygotowuje pisemne uzasadnienie tego wyroku.

- W sprawach karnych, sąd nie jest związany rozstrzygnięciem zapadłym w innym postepowaniu – mówił w środę sędzia Marek Czecharowski. - Najczęściej sąd wiedząc o takim rozstrzygnięciu odnotowuje je i analizuje z punktu własnego postępowania. Ale tylko tyle. Odnotowuje i analizuje – podkreślił. Zobacz jak wyglądały zatrzymania osób związanych z grupą mokotowską:

Piotr Machajski

CBŚ zatrzymało podejrzanych o porwania
CBŚ zatrzymało podejrzanych o porwaniaKGP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum KGP

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl