PiS za odrzuceniem ustawy reprywatyzacyjnej. "Chce zemsty"


Odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy autorstwa posłów PO, który dotyczy reprywatyzacji w Warszawie - zarekomendowała w czwartek sejmowa komisja ustawodawcza.

Wniosek o odrzucenie projektu złożył poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Poparło go 14 posłów, dziewięciu było przeciw, a dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Na Twitterze skomentowała to Hanna Gronkiewicz-Waltz określając stanowisko PiS - zapewne w nawiązaniu do forsowanej przez partię rządzącą komisji reprywatyzacyjnej - mianem politycznej zemsty.

Jest wniosek @pisorgpl o odrzucenie ustawy reprywat. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że posługując się dramatem ludzi, PiS chce zemsty polit.— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 26 stycznia 2017

Trzy drogi wyjścia

W imieniu autorów projektu poseł PO Marcin Kierwiński mówił na posiedzeniu komisji, że projekt jest próbą całościowego uregulowania reprywatyzacji warszawskiej. Ale zaznaczył, że projektowane przepisy odnoszą się tylko do Warszawy, ponieważ tzw. dekret Bieruta obowiązywał tylko stolicę. Projekt PO, mówił Kierwiński, przewiduje trzy możliwe sposoby rozwiązywania spraw reprywatyzacyjnych: po pierwsze jest to zwrot nieruchomości, ale "pod bardzo restrykcyjnymi warunkami", do drugie - wypłata odszkodowań, tam gdzie zwrot w naturze nie jest możliwy, a po trzecie - wypłata rekompensaty, dla osób, które zgodnie z dekretem Bieruta w latach 40. ub. wieku nie mogły złożyć tzw. wniosku dekretowego po znacjonalizowaniu nieruchomości. Kierwiński podkreślił, że konsekwencje dekretu Bieruta są "prawdziwą zmorą samorządu warszawskiego" od długiego czasu. Dodał, że problem reprywatyzacji jest tak naprawdę zaniechaniem ostatnich 70 lat. Poseł PO zapewnił, że projekt jego klubu jest zgodny z interesem społecznym. - Z jednej strony rozwiązuje problem samorządu warszawskiego, z drugiej strony nie pozbawia lokatorów w kamienicach na gruntach, co do których są roszczenia, ich własności. Zakończy to proces zwracania kamienic z lokatorami - powiedział Kierwiński. Dodał, że PO proponuje także, aby nie zwracać nieruchomości, które zostały całkowicie odbudowane bądź "na trwałe zmieniły stan prawny", czyli - jak mówił - zostały zbyte na rzecz osób trzecich lub miasto przez lata przeznaczyło na te nieruchomości tak wysokie środki, że zwrot tych kamienic "byłby teraz całkowicie niezasadny".

PiS docenia, ale odrzuca

Kierwiński podkreślił, że projekt PO ma całkowicie zablokować obrót handlowy roszczeniami, np. nabywanie ich za "drobne pieniądze" i odzyskiwanie "gruntów o wielkiej wartości". Kierwiński złożył także autopoprawki do projektu ustawy. Mularczyk przekonywał z kolei, że problem uregulowania praw do nieruchomości powinien dotyczyć całego kraju, a nie tylko i wyłącznie Warszawy. Ocenił, że z tego powodu projekt PO jest "bardzo wyrywkowy, czy też incydentalny". Druga sprawa - mówił Mularczyk - dotyczy tego, że projekt zgłosiła PO, "która rządziła osiem lat", zarówno "w kraju, jak i w Warszawie". - Dlaczego przez te osiem lat koledzy z PO posiadając pełne instrumentarium rządowe takiego projektu nie zgłosili, dopiero w momencie, gdy PO jest w opozycji, gdy możliwości wprowadzenia kompleksowej regulacji są ograniczone, co więcej, gdy wyszło na jaw bardzo wiele nieprawidłowości dotyczących kwestii reprywatyzacji dotyczących czołowych polityków PO - mówił Mularczyk. Ponadto - podkreślił - obecnie w dwóch ministerstwach - sprawiedliwości i infrastruktury toczą się prace, które zmierzają do uregulowania kwestii związanych z prawem do nieruchomości. Jak dodał, chodzi m.in. o prawo użytkowania wieczystego. - W związku z powyższym doceniając wkład, dorobek parlamentarzystów PO związany z przygotowaniem tego projektu chciałem zgłosić wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu - powiedział Mularczyk.

PO krytycznie o komisji

Politycy PO zwracali się do polityków PiS, żeby "nie blokować" prac na ich projektem ustawy. Odpowiadając Mularczykowi, Kierwiński podkreślał, że były już takie "wyrywkowe" ustawy - np. w sprawie mienia zabużańskiego. Powtórzył, że projekt Platformy dotyczy tylko Warszawy, ponieważ tzw. dekret Bieruta obowiązywał tylko w stolicy. Projekt "o uregulowaniu praw do nieruchomości na terenie miasta stołecznego Warszawy" został złożony przez posłów PO na początku września ub. roku. Dotyczy kompleksowego uregulowania praw do nieruchomości na terenie Warszawy, zasad i zakresu ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości, wypłaty odszkodowań i rekompensat oraz uporządkowania wszelkich innych roszczeń byłych właścicieli nieruchomości warszawskich, którzy na mocy tzw. dekretu Bieruta zostali pozbawieni prawa własności nieruchomości, lub ich spadkobierców. Posłowie Platformy ocenili także, że komisja weryfikacyjna, której powołanie przewiduje projekt ustawy przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, nie rozwiąże "problemów na przyszłość". Komisja ustawodawcza zakończyła już prace w pierwszym czytaniu nad projektem ustawy o "szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa", na mocy której ma powstać komisja weryfikacyjna. Komisja, na wstępnym etapie działająca podobnie do prokuratury, po przeprowadzeniu czynności sprawdzających wydawać ma postanowienie o wszczęciu postępowania rozpoznawczego w przypadku uprawdopodobnienia, że decyzja reprywatyzacyjna została wydana z naruszeniem prawa. Później prowadzić ma jawną rozprawę (ze względu na bezpieczeństwo państwa, ochronę informacji niejawnych lub "zagrożenie spokoju i porządku publicznego" rozprawę komisja może utajnić. W skład komisji ds. reprywatyzacji wejść ma przewodniczący - wiceminister sprawiedliwości lub spraw wewnętrznych i administracji - powoływany i odwoływany przez premiera na wniosek ministra sprawiedliwości, złożony w porozumieniu z MSWiA, oraz 8 członków (prawników o nieposzlakowanej opinii) powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Komisja ustawodawcza zaproponowała do projektu powołującego komisję weryfikacyjną poprawki, z których jedna zakłada, że Warszawa miałaby wypłacać odszkodowania lokatorom poszkodowanym w związku z nieprawidłowościami reprywatyzacyjnymi.

[object Object]
Jak będzie działaś komisja weryfikacyjna?TVN24
wideo 2/8

PAP/ran/b

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl