Nie chcą bazarku pod oknami. "Są inne lokalizacje"

"Bazarek na Dołku"
"Bazarek na Dołku"
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
"Bazarek na Dołku"Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy ul. Polaka nie chcą targowiska pod oknami. Kupcy nie odpuszczają i wkrótce wręczą burmistrzowi dzielnicy petycję, w której wybraną przez nich lokalizację poparło 5 tys. osób.

Konflikt o tymczasowe miejsce dla "Bazarku na Dołku" trwa od dwóch lat. Targowisko musi być przeniesione na czas budowy Południowej Obwodnicy Warszawy. Kupcy chcą placu w pobliżu aktualnej lokalizacji - wzdłuż KEN, dokładnie przed blokami przy ul. Polaka.

Jednak na taką lokalizację nie zgadzają się mieszkańcy, którzy obawiają się hałasu i brudu. Założyli nawet "Obywatelski Komitet Obrony Terenów Zielonych". W poniedziałek odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie.

100 stoisk

Urząd dzielnicy rozpatruje właśnie wniosek o wydanie warunków zabudowy dla targowiska usytuowanego przy skrzyżowaniu Al. KEN i ul. Płaskowickiej. Teren miałby zająć 2 300 m2. Inwestor przewiduje 45 miejsc parkingowych i 100 zadaszonych stoisk.

- Kupcy twierdzą, że to najlepsza lokalizacja. Znajduje się w okolicy metra, wzdłuż ruchliwej al. KEN, gdzie spaceruje najwięcej osób. Obok są restauracje i inne sieci handlowe - tłumaczy Piotr Karczewski, prezes stowarzyszenia kupców.

I dodaje, że przez trzy weekendy przedstawiciele stowarzyszenia zbierali podpisy pod petycją o przeniesienie bazarku na pętle przy Polaka. - Wsparło nas 5 tys. osób, widziałem jak kolejki ustawiały się obok osób, które zbierały podpisy. To dowód na to, że wybrana przez nas lokalizacja jest atrakcyjna. Z łatwością dojadą tu osoby mieszkające w innych częściach Warszawy - tłumaczy.

"Są inne lokalizacje"

Innego zdania są sąsiedzi planowanej inwestycji. W opinii mieszkańców ul. Polaka proponowana przez kupców lokalizacja "przytłoczy przestrzeń" i oszpeci okolicę. Członkowie komitetu mówią również o zniszczeniu terenów zielonych, nadmiernym hałasie czy braku miejsc parkingowych.

W sprawie przyszłości terenu przy ul. Polaka w poniedziałek dyskutowało kilkudziesięciu mieszkańców.

- Absolutnie nie popieramy proponowanej przez kupców lokalizacji. Chcemy mieć spokój. Jesteśmy przygotowani na prace związane z budową obwodnicy, ale do tego doszłyby dostawy o godz. 4 rano i kilka tysięcy osób pod naszymi oknami, które będą chciały zrobić zakupy - mówi Danuta Turkiewicz z komitetu.

Mieszkańców wspiera lokalne stowarzyszenie "Nasz Ursynów". - Popieramy istnienie "Bazarku na Dołku" w czasie budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, ale jesteśmy przekonani, że są inne miejsca, w których bazarek mógłby funkcjonować bez negatywnych konsekwencji - mówi Piotr Skubiszewski, prezes stowarzyszenia.

Zapowiada jednocześnie, że mieszkańcy i stowarzyszenie będą walczyć do końca. - Jeżeli dzielnica wyda decyzję o warunkach zabudowy, to odwołamy się do samorządowego kolegium odwoławczego. Uważamy, że bazarek powinien zostać przeniesiony w inne miejsce. Od wielu miesięcy prosimy burmistrza o spotkanie w tej sprawie, bezskutecznie - przekonuje Skubiszewski.

Spotkanie w sprawie bazarkuNasz Ursynów

Dzielnica nie jest stroną

Urząd dzielnicy wcześniej wydał decyzję o warunkach zabudowy dla tymczasowego targowiska u zbiegu ul. Pileckiego i Płaskowickiej przy Arenie Ursynów. Kupcy poprosili o to miejsce "na wszelki wypadek". Wolą ulicę Polaka, dlatego teraz chcą się starać o tę bardziej atrakcyjną dla nich lokalizację.

Z kolei burmistrz Ursynowa Robert Kempa w rozmowie z tvnwarszawa.pl zaznacza, że dzielnica jest otwarta na rozmowy z mieszkańcami, ale nie z politykami.

- Zarząd Dzielnicy Ursynów jest tylko organem prowadzącym postępowanie na złożony wniosek. Stanowisko dzielnicy nie stanowi elementu niezbędnego przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy, ponieważ postępowanie jest prowadzone w oparciu o obowiązujące przepisy prawa - kwituje Kempa.

Lokalizacja na 4 lata

Południowa Obwodnica Warszawy ma być powstawać w latach 2017-2020. Po budowie tunelu trasy ekspresowej teren Ursynowa ma być przywrócony do stanu dzisiejszego. Oznaczałoby to powrót "Bazarku na Dołku" na aktualne miejsce wzdłuż ulicy Płaskowickiej.

kz/mś

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl