Krzysztof Zygrzak atakuje prezydent Warszawy. Nazywa ją "Hanną G.-W."

Zygrzak: "Liczę, że z Hanną G.-W. spotkamy się w sądzie"
Zygrzak: "Liczę, że z Hanną G.-W. spotkamy się w sądzie"
Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl
Zygrzak: "Liczę, że z Hanną G.-W. spotkamy się w sądzie"Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

Odwołany przez Radę Warszawy zarząd dzielnicy Bemowo kontratakuje. Krzysztof Zygrzak oskarża prezydent miasta o odwołanie go ze stanowiska burmistrza za działanie niezgodne z prawem i przeciwko demokracji. Nazywa ją przestępcą. Zapowiada też powołanie komisji śledczej i skierowanie sprawy do CBA. Ratusz komentuje: - Zarzuty oderwane od rzeczywistości.

Po czwartkowej sesji, podczas której rada uchyliła łącznie 14 uchwał radnych z Bemowa - w tym te powołujące Krzysztofa Zygrzaka na burmistrza, a jego współpracowników na wiceburmistrzów, zarząd zwołał konferencję prasową, żeby wyrazić swoje stanowisko wobec działań ratusza. Zdaniem Zygrzaka decyzja rady jest kuriozalna i nie zmienia niczego na Bemowie. Podkreśla, że zarząd dzielnicy był wybierany dwukrotnie, posiada większość w radzie dzielnicy i funkcjonuje na podstawie decyzji rady dzielnicy z 18 grudnia 2014 r.

- Publicznie oskarżam Hannę G.-W. i jej otoczenie o postępowanie niczym przestępcy m.st. Warszawy. Liczę, że z Hanną G.-W. spotkamy się w sądzie, gdzie ponad wszelką wątpliwość udowodnię, że tak poważne oskarżenia są niestety w pełni uzasadnione. Faktyczna likwidacja samorządu na Bemowie jest absolutnie sprzeczna z ustrojem m.st. Warszawy i działaniem na szkodę mieszkańców oraz legalnych władz dzielnicy - podkreśla Zygrzak.

O komentarz wobec tych zarzutów poprosiliśmy ratusz. - Zarzuty pana Zygrzka są absolutnie oderwane od rzeczywistości. Dziwi nas to, że podchodzi do sprawy w sposób bardzo emocjonalny. Wszyscy jesteśmy urzędnikami i musimy działać zgodnie z literą prawa, tu nie nie ma miejsca na emocje. Uchwały zostały uchylone, bo były niezgodne z prawem. Tak stałoby się z każdą inną dzielnicą i pan Zygrzak musi to zrozumieć - odpowiada Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.

I zapewnia, że ratusz będzie dokładnie przyglądał się sprawie.

"To polityczna zemsta"

Zygrzak uważa, że wczorajsze działania Rady Warszawy są polityczną zemstą Gronkiewicz-Waltz. We wtorek Zygrzak zarzucił prezydent prywatne podróże służbowym samochodem na uczelnię.

Teraz twierdzi, że wszystkie działania podejmowane przez ratusz wobec władz Bemowa od ostatnich wyborów samorządowych, noszą znamiona przestępstwa. Publicznie oskarża i nazywa prezydent miasta i jej otoczenie "przestępcami Warszawy".

Zarzuca jej łamanie prawa, powołując się w sumie na siedem artykułów kodeksu karnego, m.in o pomówienie, złośliwe i uporczywie naruszanie prawa pracowników, naruszenie przepisów prawa o ubezpieczeniach społecznych, przekroczenie uprawnień, działanie na szkodę interesu publicznego.

Fałszerstwa, intrygi?

Lista zarzutów Zygrzaka wobec Gronkiewicz-Waltz jest jeszcze dłuższa. Poza tym, że zarzuca prezydent także "ustawianie" konkursów na pracowników urzędu, oskarża ją o "fałszowanie i fabrykowanie dowodów". Chodzi o doniesienia medialne dotyczące wysokich wynagrodzeń dla związanych z Zygrzakiem pracowników urzędu za fikcyjne prace.

- Ma to na celu na wyłącznie fabrykowanie dowodów i kierowanie fałszywych oskarżeń. Na pracownikach wymuszane są zeznania, aby tylko móc kierować bezpodstawne zawiadomienia do organów ścigania. Intryga wymierzona jest m.in. w radnych Bemowa, którzy w przeszłości bez żadnych wątpliwości pracowali na rzecz dzielnicy i to w większości za czasów obecnego burmistrza Woli Krzysztofa Strzałkowskiego - zapewnia.

Ratusz sprawę przekazał już do CBA. Co na to Zygrzak? - W kontekście kolejnych bezpodstawnych oskarżeń to my zwracamy się do CBA o pilną interwencję na Bemowie 
i zabezpieczenie dowodów, w celu udokumentowania przestępstw warszawskiego ratusza - odpowiada.

Ponadto zarzuca ekipie Gronkiewicz-Waltz błędne decyzje i marnowanie setek tysięcy złotych z pieniędzy warszawskich podatników. Jako przykład podaje błędy przy budowie przedszkola i mieszkań komunalnych na Bemowie.

Będzie komisja śledcza?

Podczas konferencji Zygrzak zapowiedział też, że zwróci się do komisji "Przejrzysty Samorząd" przy radzie dzielnicy o zajęcie się sprawą.

- Komisja przyjmie status samorządowej "Komisji Śledczej". W przyszłym tygodniu rozpoczną się pierwsze przesłuchania, które będą otwarte dla publiczności i transmitowane on-line, na które państwa wszystkich zapraszam - poinformował podczas spotkania z mediami. Domaga się też od komisji dyscyplinarnej Uniwersytetu Warszawskiego wykluczenia Gronkiewicz-Waltz z grona nauczycieli akademickich. - Studenci Wydziału Prawa nie mogą być nauczani popełniania przestępstw 
i kompletnego bezprawia - uzasadnia.

Konflikt na Bemowie

Spór między zarządem dzielnicy Bemowa a ratuszem na placu Bankowym trwa od listopada ubiegłego roku i miał już bardzo wiele odsłon.

Wybrany przez radnych na burmistrza Krzysztof Zygrzak jest bliskim współpracownikiem Jarosława Dąbrowskiego, głównego aktora tzw. "afery bemowskiej", dlatego nie cieszy się zaufaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz. Do tej pory nie udzieliła mu pełnomocnictw kadrowych i finansowych niezbędnych do skutecznego kierowania dzielnicą. Skierowała tam za to swoich pełnomocników. Ratusz skierował sprawę do prokuratury. Jednak ta w lipcu umorzyła część wątków, które się w niej przewijały.

Więcej o genezie konfliktu na Bemowie

kś/sk

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl