Awantura rowerzysty z ratownikami. "Krzyczał, wyzywał ich"

Ratownicy WOPR czuwają nad bezpieczeństwem nad WisłąStołeczne WOPR / Twitter

Ratownicy Stołecznego WOPR poinformowali nas o niemiłym incydencie, który przytrafił się im się w drodze na akcję ratunkową. Jak twierdzą, padli ofiarą agresji rowerzysty, którego oburzyło, że musiał gwałtownie zahamować, gdy przecięli mu drogę biegnąc do łodzi. Sprawa zakończyła się interwencją policji.

W czwartek po godzinie 12 ratownicy Stołecznego Wodnego Ochotniczego Pogotowia-Ratunkowego stacjonujący w bazie w Porcie Czerniakowskim dostali wezwanie do osoby, która znalazła się w wodzie i potrzebuje pomocy.

- Gdy ratownicy biegli z bazy do łodzi, przecięli drogę rowerzyście, który musiał się gwałtownie zatrzymać i przepuścić interweniujący zespół. Ten rowerzysta bardzo się oburzył i zdenerwował. Ratownicy nie chcieli z nim dyskutować, bo spieszyli się na łódź ratunkową - opisuje Michał Czernicki, rzecznik Stołecznego WOPR. - Czas dotarcia do osoby potrzebującej pomocy jest dla nas najważniejszy. Czasem sekundy decydują o tym czy możemy kogoś uratować - dodaje.

Interweniowała policja

Po zakończonej interwencji ratownicy powrócili do portu. Okazało się, że na miejscu czeka na nich wzburzony rowerzysta.

- Mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie wobec ratowników, krzyczał, wyzywał ich. Ratownicy próbowali go uspokoić i przeprosić, tłumacząc, że czas dotarcia jest dla nas najważniejszy i akurat w tej sytuacji niefortunnie przebiegli tuż przed nadjeżdżającym rowerem - wyjaśnia Czernicki.

Według niego, rowerzysta nie reagował na prośby woprowców. Ratownicy wodni nie mają uprawnień do zatrzymywania i legitymowania, dlatego konieczne było wezwanie policji.

- Gdy funkcjonariusz przyjechali na miejsce, agresor został wylegitymowany i pouczony, po czym poszedł w swoja stronę - informuje Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodaje rzecznik stołecznego WOPR, ta interwencja zakończyła się bez rękoczynów. Jednak w przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy ratownicy spotykali się z przemocą. - Na przykład, w poprzednim sezonie kobieta zaatakowała ratowników na bazie plastikowym nożem - wspomina Czernicki.

"Priorytetem jest bezpieczeństwo"

W okresie, gdy mieszkańcy licznie korzystają z bulwarów i plaż nad Wisłą, ratownicy stołecznego WOPR-u dyżurują przez 24 godziny na dobę przy wodzie w Porcie Czerniakowskim.

- Apelujemy do społeczeństwa, by umożliwić nam ratowanie życia i niesienie pomocy. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo i często odbija się to kosztem wygody osób użytkujących tereny wodne, przy których działamy - zaznacza Czernicki.

I dodaje, że dla ratowników na służbie liczy się przede wszystkim czas, ale potrzebują też odrobiny szacunku i wyrozumiałości ze strony użytkowników terenów nad rzeką. - Przypominamy, że każdy ratownik na służbie i w trakcie interwencji jest chroniony prawem, tak jak każdy inny funkcjonariusz publiczny - strażak czy policjant - przypomina rzecznik.

Majówka cieszy nas przepiękną pogodą. Cieszymy się, że wiele osób odpoczywa nad wodą. Pamiętajmy aby na warszawskim odcinku #Wisła nie wchodzić do wody, gdyż jest to śmiertelnie groźne. W ostatnich dniach ratownicy #StołeczneWOPRWisła musieli udzielić pomocy aż 4 osobom w wodzie pic.twitter.com/0wPZ78kFvH— Stołeczne WOPR (@StoleczneWOPR) 3 maja 2018

I podsumowuje, jak dotychczas przebiegała majówka nad Wisłą. - Oprócz wszelkich interwencji, które opierały się na działaniu przedmedycznym wobec osób, które doznały urazów głowy czy innych części ciała na brzegu, ratownicy WOPR-u interweniowali cztery razy na wodzie. Były to działania wobec tych, którzy potrzebowali pomocy w wydostaniu się na brzeg - mówi.

W czasie weekendu majowego wiele z interwencji podejmowanych na brzegu dotyczyło osób będących pod wpływem alkoholu czy wdających się w bójki.

ZOBACZ MATERIAŁY O STARCIE SEZONU NAD WISŁĄ:

[object Object]
Michał Olszewski o czystości na bulwarachTVN24
wideo 2/4

kk/b

Źródło zdjęcia głównego: Stołeczne WOPR / Twitter

Pozostałe wiadomości

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w czwartek, że sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Żak jest poszukiwany również za granicą. Właśnie wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności niebezpiecznego zdarzenia na Pradze Południe. Kierowca range rovera miał próbować umyślnie rozjechać kierującego skuterem, a gdy to się nie udało, z grupą innych osób go pobił. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

62-latka została okradziona w jednym ze sklepów odzieżowych. Policja publikuje nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim kobietę, która miała wyjąć portfel z plecaka klientki. Jest poszukiwana.

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym okiem. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Porwał ją nurt Wisły, unosiła się na powierzchni wody twarzą do dołu. Kobietę wyciągnęli z wody policjanci z komisariatu rzecznego i przeprowadzili resuscytację. Na brzegu czekali już na nią ratownicy medyczni.

Nurt Wisły porwał kobietę

Nurt Wisły porwał kobietę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni opisali w mediach społecznościowych dramatyczną akcję na Mokotowie. Policjanci zostali tam zaatakowani podczas interwencji, padły strzały. Trzy osoby trafiły do szpitala. W czwartek rano prokuratura poinformowała o śmierci 35-letniego mężczyzny, który zaatakował policjantów.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura postawiła zarzuty matce noworodka, którego znaleziono martwego w koszu na śmieci. Podejrzanymi w sprawie są też "osoby z bliskiego otoczenia dziewczyny". Mieli utrudniać śledztwo.

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca zasnął za kierownicą, blokując przejazd przez skrzyżowanie na Młocinach. Próbowali go obudzić strażnicy miejscy, a potem policjanci i ratownicy medyczni. Nie udało się, trafił do szpitala.

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstaje boisko do rugby, kształtów nabiera bieżnia stadionu. Stawiane są trybuny, zbudowana została szatnia. Trwają też prace związane ze zbiornikiem rekreacyjnym. Ciekawostką jest ocalała fontanna, z której już niedługo popłynie woda. Postępy prac w kompleksie sportowym Skra.

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura w Płocku postawiła zarzut pedofilii lekarzowi. Zarzucono mu między innymi dopuszczenie się innej czynność seksualnej wobec małoletniej. Został tymczasowo aresztowany.

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Źródło:
PAP

Uwagę funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej wzbudziła 800-kilogramowa przesyłka lotnicza z Singapuru. Zgodnie z deklaracją celną miała zawierać fosforyty, wykorzystywane do produkcji sztucznych nawozów fosforowych i mineralnych. Znaleźli w niej jednak 14 400 ampułek oraz 566 300 tabletek.

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Źródło:
tvnwarszawa.,pl

W Parku Skaryszewskim trwają prace archeologiczne w ramach projektu odtworzenia ogrodu daliowego. "Zostały zalecone przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków i mają na celu wyznaczenie oryginalnego układu rabat i dróg oraz odkrycie śladów oryginalnej nawierzchni z okresu powstania ogrodu" – wyjaśnia Zarząd Zieleni Warszawy.

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnie dni lata drogowcy ruszają z krótkimi remontami. Nowy asfalt zyska ulica Broniewskiego oraz aleja Komisji Edukacji Narodowej. Wyremontowany zostanie też przejazd przez tory na placu Grunwaldzkim. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z utrudnieniami.

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP