Zbliża się rocznica Bitwy Warszawskiej, podczas której w 1920 r. Polacy powstrzymali pod Warszawą bolszewicką inwazję na Europę. Bitwie, która decydowała o losach tej części świata, przyglądali się wówczas mieszkańcy całego świata. Doniesienia znad Wisły docierały także do Stanów Zjednoczonych. Portal tvn24.pl przygotował przegląd amerykańskiej prasy tamtych dni.
Czwartek, 5 sierpnia; "Evening Public Ledger", Filadelfia
W tajnym porozumieniu Sowieci zaoferowali część terytorium Polski Niemcom. Wieści o takim układzie rozeszły się po Londynie. Informację podaje londyński "The Times", cytując bardzo zaufane źródło. Bolszewicy znajdują się już 53 mile od Warszawy i posuwają się naprzód z szybkością 6 mil dziennie. Zdobyli już Ostrów i Łomżę.
Piątek, 6 sierpnia; "New York Tribune", Nowy Jork
Polacy powstrzymują napór czerwonych na stolicę. Kontrofensywa na południu i północy rzeki Bug. Najeźdźcy zostają odparci aż do prowincji grodzieńskiej. W szeregi polskich obrońców wstępują kolejni rekruci. Warszawa przeżywa największe uniesienie patriotyczne i jednoczy się w walce o obronę miasta.
Wtorek, 10 sierpnia; "The Ogden Standard-Examiner", Utah
Premier Wielkiej Brytanii Lloyd George broni sowieckiej akcji zbrojnej przeciwko Polsce, ale ma także nadzieję na pokój
W wystąpieniu w Izbie Gmin premier brytyjski, w obecności przedstawicieli Rosji Krassina i Kamieniewa, zadeklarował, że Rosja musi dostać gwarancje, że Polska w przyszłości jej nie zaatakuje. Lloyd George podkreślił jednak, że utrzymanie niepodległości Polski jest gwarancją porządku europejskiego po wojnie, a ponowny rozbiór byłby nie tylko zbrodnią, lecz także i zagrożeniem. Depesze z Paryża wskazują, że rządy Francji i Anglii są przekonane, iż wysłanie wojsk na pomoc Polsce jest niepraktyczne. Ale alianci gwarantują zachodnie granice Polski, aby udaremnić Niemcom wykorzystanie obecnej sytuacji do odebrania Polsce terytoriów przyznanych w Traktacie Wersalskim. Alianci będą cały czas wysyłać do Polski wykształconych oficerów i amunicję dla polskiej armii.
Czwartek, 12 sierpnia; "El Paso Herald", Teksas
W Warszawie wszyscy mężczyźni zdolni do walki pilnie kierują się na linie obrony miasta. Polskie siły rozpoczynają desperacką kontrofensywę 30 mil na północ od Warszawy w celu odparcia sił nieprzyjaciela, które mogą okrążyć miasto. Siły polskie zostały wzmocnione, a walki toczą się na całej długości frontu. Zgodnie z doniesieniem agencji Associated Press, rosyjska kawaleria weszła do Pragi, przedmieścia Warszawy. Agencja podaje tę informację w depeszy z Berlina. Kontrolę nad wojskami czerwonych przejmuje Lew Trocki.
Piątek, 20 sierpnia; "New York Tribune", Nowy Jork
W polskiej ofensywie, która teraz jest w pełnym biegu, Polacy wzięli do niewoli 10 tysięcy jeńców, 30 armat i 300 karabinów maszynowych. Polscy żołnierze zdobyli także tysiące wozów zaopatrzeniowych używanych przez armię bolszewicką. Obszar wokól Warszawy jest szybko oczyszczany z żołnierzy bolszewickich. Polacy zajęli już Płońsk, Pułtusk i Wyszków, miasta, które zajmowali już wcześniej bolszewicy podczas ofensywy na Warszawę. Podczas rozmów pokojowych w Mińsku strona polska odrzuciła sowieckie żądania rozbrojenia polskiej armii. Z kolei w depeszy z Londynu "New York Tribune" donosi, że bolszewicy są gotowi do oddania Niemcom korytarza gdańskiego i zawarcia sojuszu z Berlinem.
Sobota, 21 sierpnia; "New York Tribune", Nowy Jork
Armia Piłsudskiego posuwa się do przodu na środkowym Bugu z zamiarem połączenia się z resztą armii polskiej posuwającej się w górę rzeki. Czerwoni tracą wielką ilość zapasów i broni. Siedem sowieckich dywizji rozbitych. W korespondencji z Londynu "New York Tribune" donosi o wezwaniu Lwa Trockiego, bolszewickiego komisarza wojennego, który przebywał w Prusach Wschodnich i rozmawiał z niemieckimi dowódcami o porozumieniu Moskwy z Berlinem. Przywódcy bolszewiccy wezwali Niemcy do zawarcia specjalnego układu, który, jak donosi prasa, ma "uratować Europę od chaosu". W depeszy z Londynu czytamy, że Moskwa przedstawiła swoje warunki pokoju z Polską. Rosja domaga się, aby polska armia została zredukowana do 60 tysięcy żołnierzy, a pomiędzy państwem polskim a Rosją Sowiecką ustanowione zostały strefy neutralne. Dodatkowo w Polsce mają zostać powołane milicje ludowe i robotnicze, które będą strzec porządku. Granica wschodnia Polski ma być zgodna z propozycją ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Lorda Curzona. Propozycje te przedstawił na spotkaniu z reprezentantami Polski w Mińsku szef bolszewickiej delegacji Daniszewski. Autorem propozycji jest komisarz spraw zagranicznych Cziczerin.
Niedziela, 22 sierpnia; "New York Tribune", Nowy Jork
Polacy kontynuują ofensywę
Kręgi wojskowe we Francji są przekonane, że wyzwolenie Polski zostało umocnione wielkim zwycięstwem polskiej armii nad rosyjską w ubiegłym tygodniu. Są jednak wątpliwości, czy zwycięstwo Polaków przyniesie jakieś inne ważniejsze rezultaty. Armia bolszewicka prawdopodobnie uniknie całkowitego zniszczenia, ale odwrót przynosi bolszewikom ciężkie straty. Logicznym dla Polaków byłoby kontynuowanie ofensywy i marsz w kierunku Grodna utrudniający odwrót armii sowieckiej. Taki manewr musi być wykonany z wielką precyzją, zauważa gazeta.
Także w Waszyngtonie panuje przekonanie, że groźba upadku Warszawy minęła. Potwierdza to polska delegacja w Ameryce, która otrzymała depesze z Polski.
Przegląd opracował Jacek Stawiski (TVN24). Na podstawie tytułów prasowych zgromadzonych w Bibliotece Kongresu USA w Waszyngtonie chroniclingamerica.loc.gov.
tvn24.pl //mtom, mat