Hit mistrzostw świata w RPA zadomowił się na polskich stadionach, o skoczniach narciarskich nie wspominając. Ale na Euro 2012 kibice będą musieli obejść się bez wuwuzeli. Nie wniosą ich ani na stadiony, ani do stref kibiców. Do tych ostatnich nie wjadą też na deskorolkach ani hulajnogach. Nie wejdą też w klubowych szalikach.
W dniach, gdy mecze Euro 2012 nie będą rozgrywane w Warszawie, strefę może odwiedzić 20 - 30 tysięcy kibiców. A gdy w stolicy będzie grałą Polska, urzędnicy spodziewają się około 100 tysięcy fanów.
Uwaga na aparaty
Z punktu widzenia kibica najistotniejsze jest to, czego do ogrodzonej i pilnowanej przez 1000 ochroniarzy strefy przed PKiN nie będą mogli wnieść.
Kibiców, którzy mieli przygody podczas prób wniesienia na Stadion Narodowy profesjonalnych aparatów fotograficznych czeka powtórka z rozrywki. Do strefy kibica nie można wnosić: aparatów fotograficznych, kamer oraz sprzętu nagrywającego mogącego mieć profesjonalne zastosowanie w tym lustrzanek małoobrazkowych, lustrzanek cyfrowych, aparatów mało- i średnio formatowych oraz aparatów z wymienną optyką – brzmi fragment regulaminu.
Nie wniesiemy również transparentów z napisami zawierającymi treści obelżywe, wulgarne czy faszystowskie. Kibice drużyn klubowych muszą zostawić w domu flagi i szaliki prezentujące loga oraz barwy klubowe.
Rozmiar plecaka
Inne banery i flagi, które chcemy wnieść do strefy nie mogą być większe niż 2 na 1,5 metra. Nie wniesiemy również "masztów banerowych lub flagowych o większej długości niż 1m. I średnicy niż 1 cm".
Uważać trzeba też na rozmiar toreb i plecaków – nie mogą być większe niż 45 x 35 x 35 cm. A walizek, toreb podróżnych, plecaków oraz zamkniętych paczek i pakunków w ogóle nie wniesiemy.
Zapomnieć musiemy także o wuwuzelach czy megafonach, parasolach, kijach i innych ostro zakończonych przedmiotach. Na liście znalazła się także broń wszelkiego typu i materiały piortechniczne i wybuchowe.
Bez kasków i hulajnóg
Kibice nie wniosą też alkoholu, środków odurzających czy gazów w aerozolu. Trzeba również pamiętać, by nie brać pod pachę "kasków, rowerów, hulajnóg, deskorolek i łyżworolek”.
Do dyspozycji fanów będą za to depozyty. Znajdą się przy czterech wejściach: od ul. E. Plater, Al. Jerozolimskich oraz ul. Marszałkowskiej i ul. Świętokrzyskiej.
Wstęp na teren strefy kibica jest darmowy, a małoletni w wieku do 13 lat może uczestniczyć w imprezie wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.
Do 1 lipca
Pierwszą imprezęzaplanowano na 7 czerwca – wsytąpią m.in. Taio Cruz i Ray Wilson. Miasto zaplanowało, że strefa pozostanie dostępna do końca mistrzostw, czyli do 1 lipca. Wstęp do niej będzie wolny.
W dni meczowe będzie otwarta w godz. 12.00 - 1.00 w nocy, w dni bez meczów w godz. 12.00 - 23.00. W dniu oficjalnego pożegnania strefy czyli, 1 lipca zabawa będzie się odbywać od 12.00 - 4.00 nad ranem.
Demontaż strefy oraz uporządkowanie jej terenu zakończy się niedługo po mistrzostwach, a dokładnie 3 lipca - podaje ratusz.
Jak w innych miastach?
Podobne regulaminy znajdziemy w strefach kibica, w innych miastach. W Gdańsku nie wniesiemy m.in. trąbek oraz instrumentów z napędem mechanicznym lub elektrycznym ani kamer i aparatów fotograficznych, za wyjątkiem przeznaczonych do prywatnego użytku.
O trąbkach i podobnych urządzeniach trzeba zapomnieć także we Wrocławiu. Tam na liście znalazły się również wskaźniki laserowe i zwierzęta, z wyjątkiem psów - przewodników. Taki sam zapis znalazł się w regulaminie strefy kibica w Poznaniu. Tam również jest mowa o zakazie wnoszenia urządzeń wytwarzających hałas i mechanicznych.
ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Caldwella