- O godz. 19.34 pierwszy pociąg przejechał jednym z dwóch torów uszkodzonych podczas sobotniej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - poinformował we wtorek PAP rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski. Był to pociąg Sawa z Warszawy do Krakowa.
Z Dworca Centralnego wyjechał on o godz. 17.35. Jak mówi rzecznik, pociagi na tej trasie będą miały we wtorek ok. 25-minutowe opóźnienie. - Pociągi na szlaku Starzyny-Sprowa zwalniają na tym odcinku do 60 km/ h, ponieważ na sąsiednim torze trwają prace mające przywrócić na nim ruch - powiedział Kurpiewski.
Kolejny tor w środę Jak się dowiedziała nieoficjalnie PAP, drugi tor prawdopodobnie zostanie udostępniony w środę ok. godz. 15.
Zakończyły się poszukiwania ciał
Straż pożarna poinformowała w poniedziałek, że w miejscu katastrofy kolejowej pod Szczekocinami o godz. 13.30 zakończono akcję poszukiwawczą. - Mamy stuprocentową pewność, że w tym miejscu nikogo już nie ma - zaznaczył Wojtasik. Na miejscu pozostały jednak dwa wozy straży pożarnej z obsadą, które mają zabezpieczać działania policji i prokuratury.
W sobotnim zderzeniu dwóch pociągów w gminie Szczekociny zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. Zidentyfikowano 15 ciał ofiar, które zginęły w wyniku zderzenia pociągów.
tvn24.pl/b/ec