Lew morski zaatakował 9-letnią dziewczynkę u wybrzeży hrabstwa Monterey w Kalifornii. Do zdarzenia doszło kilka miesięcy po zakwicie toksycznych alg u wybrzeży południowej Kalifornii, który spowodował, że te morskie zwierzęta stały się agresywne.
Podczas obozu surfingowego w hrabstwie Monterey u wybrzeży Kalifornii doszło do ataku na 9-letnią Corale Olsen. Dziewczynka w trakcie surfowania została ugryziona w nogę przez morskiego drapieżnika - lwa morskiego, zwanego też uchatką kalifornijską. Dziecko trafiło do szpitala, jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża.
Dziewczynka zaatakowana przez lwa morskiego
9-latka w rozmowie z telewizją KSBW opowiadała, że znajdowała się w wodzie, gdy nagle podpłynął do nóg instruktora lew morski, a kilka sekund później znalazł się przy niej. - Był tuż obok mnie. Pomyślałam: o Boże, zaraz stanie się coś złego! - powiedziała. - A potem mnie ugryzł. Ból był ogromny, później zaczęłam krzyczeć - dodała.
Kilka miesięcy wcześniej doszło w okolicy do zakwitu toksycznych alg. Żywią się nimi małe ryby, a te są z kolei pokarmem lwów morskich. Po spożyciu takich ryb lwy morskie zapadają na chorobę, która wywołuje u nich drgawki i agresję. Z tego powodu pojawiło się podejrzenie, że właśnie zatrucie algami było przyczyną ataku na dziecko. Eksperci podkreślają, że kwitnięcie toksycznych glonów wywołane może być przez ociepleniem klimatu.
Zwierzęta agresywne od zatrucia
Nie jest jednak jasne, co było bezpośrednio przyczyną agresywnego zachowania drapieżnika. "Los Angeles Times" przypomina, że do podobnego ataku doszło w marcu, gdy 15-latka została zaatakowana przez lwa morskiego podczas testu pływackiego w ramach programu ratowników wodnych. Parę tygodni wcześniej o podobnym incydencie poinformował w mediach społecznościowych także surfer pływający w okolicy. Te dwa ataki miały miejsce podczas zakwitu toksycznych glonów, choć nie jest jasne, czy atakujące zwierzęta były już chore.
Alex De Marignac, instruktor, który był z 9-latką podczas ataku wspomniał w rozmowie z telewizją, że uchatki rzadko atakują ludzi, i sam nie spodziewał się, że drapieżnik ugryzie dziewczynkę. Jednak jego zdaniem zwierzę po prostu broniło swojej przestrzeni. - Surfuję w tych wodach odkąd miałem około 6 lat, ale nigdy czegoś takiego nie widziałem – przyznał zarazem.
Lwy morskie bywają agresywne
Stacja abc7 podkreśla, że w ciągu ostatnich 50 lat populacja uchatek kalifornijskich na zachodnim wybrzeżu wzrosła do 250–275 tys. osobników. Giancarlo Rulli z Marine Mammal Center - kalifornijskiego schroniska dla ssaków morskich - podkreślił w rozmowie ze stacją, że ludzie "ludzie powinni mieć świadomość, że pływamy lub odpoczywamy na ich podwórku".
Rulli zaznacza, że choć zwierzęta nie wyglądają na groźne, to "są to dzikie ssaki morskie". - Są nieprzewidywalne. A najlepsze, co możesz zrobić, to spokojnie odpłynąć, wyjść z wody i pozostać poza nią, dopóki zwierzę nie oddali się - dodał.
Źródło: Los Angeles Times, abc7 news
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock