O rosnącym problemie mieszkańcy Ballykelly informowali w mediach społecznościowych. Opisywali oni drastyczny wzrost ukąszeń nieznanych owadów, które powodowały u nich powstawanie wysypki i czerwonych, bolących plam.
Według ekspertów cytowanych przez brytyjską stację BBC, trudno będzie wskazać konkretnego owada odpowiedzialnego za ugryzienia, ale gwałtowny wzrost liczebności może być związany z pobliskim lasem, drogami wodnymi i zmianami klimatycznymi.
Rada gminy Causeway Coast and Glens poinformowała o rozpoczęciu dochodzenia w tej sprawie.
- Funkcjonariusze sądzą, że nie jest to wina komarów, które zapadają teraz w sen zimowy i gryzą tylko podczas składania jaj - powiedział radny Dermot Nicholl, który skontaktował się z urzędnikami ds. zdrowia środowiskowego w radzie. Ich zdaniem tajemniczymi owadami mogą być meszki lub pchły ptasie, a obecnie prowadzone są analizy w celu potwierdzenia tej hipotezy.
"To jest absolutnie okropne"
Mieszkańcy Ballykelly opisują ukąszenie owada, jako silne uszczypnięcie, po którym następuje silne swędzenie.
- Wszyscy jesteśmy pogryzieni, ale najbardziej ucierpiała moja najstarsza córka Kaleea, której plamy urosły do rozmiarów zamkniętej pięści - powiedziała w rozmowie z BBC Clare Smyth i dodała, że jej dziecko musiało iść do lekarza po ukąszeniu przez 15 insektów.
Inna mieszkanka wsi w hrabstwie Londonderry dodała, że w ciągu ostatnich lat liczba ukąszeń przez owady drastycznie wzrosła.
- To jest absolutnie okropne. Czasami nie mogę nawet dojść do samochodu bez spryskania się środkiem na owady - podkreśliła Laura Kyle.
Ukąszenia mogą prowadzić do reakcji alergicznej
Rzecznik Irlandzkiej Służby Zdrowia (Public Health Agency) powiedział, że ukąszenia lub użądlenia owadów zwykle nie są poważne i ustępują po kilku dniach. Dodał jednak, że mogą one prowadzić do reakcji alergicznej lub stać się przyczyną zakażenia.
- W przypadku ukąszenia lub użądlenia owada często można opatrzyć ranę bez konieczności wizyty u lekarza rodzinnego - dodał przedstawiciel PHA.
Autorka/Autor: fw
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock