Dach remizy runął pod naporem śniegu. Nagranie

Dach remizy strażackiej w Barneveld zawalił się w sobotę, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych przedstawiciele służb napisali, że około godziny 15 lokalnego czasu w budynku słychać było niepokojący dźwięki pękania, a strażacy zauważyli uszkodzenia.

"Zaczęliśmy usuwać sprzęt oraz rozpoczęliśmy usuwanie śniegu z dachu (...) Po chwili ustaliliśmy, że konstrukcja jest zbyt niestabilna i nasza załoga opuściła budynek, który zawalił się chwilę później " - czytamy we wpisie.

Strażacy będą musieli teraz tymczasowo przenieść swoją siedzibę do jednego z garażów znajdujących się w okolicy.

- Trochę starego sprzętu znalazło się pod gruzami [...] Dopóki nie przeszukamy budynku nie będziemy wiedzieli, co dokładnie straciliśmy - powiedział porucznik Kevin Kalk z Barneveld Fire Department.

To niejedyny taki incydent, do którego doszło w ostatnim czasie w stanie Nowy Jork.

Jak czytamy na łamach portalu The New York Post, intensywne opady śniegu, które nawiedziły północno-wschodnie regiony USA w lutym, doprowadziły do wielu podobnych wypadków jak w Barneveld. Tylko w hrabstwie Oswego na północy Nowego Jorku, gdzie pokrywa śnieżna wyniosła kilkadziesiąt centymetrów, pod naporem śniegu zawaliło się co najmniej 26 budynków.

Lokalne media informują, że skuteczne usuwanie pokrywy śnieżnej utrudnia między innymi nasilający się problem braku soli drogowej w kraju. Według Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego 30 centymetrów lekkiego, suchego śniegu może ważyć około 14 kilogramów na metr kwadratowy. W przypadku mokrego, ciężkiego śniegu tyle samo białego puchu waży nawet 102 kilogramy na metr kwadratowy.