Dwa najbliższe dni dadzą nam odpocząć od zimowej aury. Będzie cieplej, bo termometry pokażą nawet 14 stopni. Nie spodziewamy się też opadów. Niestety, po tej chwili wytchnienia wrócą chłód i deszcz, a nawet deszcz ze śniegiem.
Na Morzu Północnym, w okolicach Wysp Brytyjskich oraz u wybrzeży Norwegii, znajduje się sztorm nazywany przez brytyjskich rządowych meteorologów Karoliną. To zjawisko będzie miało wpływ na pogodę w Polsce.
Środa zapowiada się pochmurno i deszczowo. Miejscami spadnie deszcz ze śniegiem i deszcz. Termometry wskażą od jednego do 10 stopni Celsjusza. Aura będzie typowo jesienna, biomet niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Zimne powietrze na jakiś czas opuści Polskę. Będziemy mogli cieszyć się pogodnymi i ciepłymi, jak na listopad, dniami. Miejscami wystąpią opady deszczu, jednak tylko o charakterze przelotnym.
We wtorek w wielu regionach popada deszcz ze śniegiem i śnieg. W ciągu dnia odczujemy nieprzyjemny chłód. Aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Na północnym wschodzie pojawi się oblodzenie - uwaga, będzie ślisko. Z kolei z powodu opadów poziom rzek w niektórych regionach może się podnosić. Sprawdź, gdzie obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne i meteorologiczne.
W kolejnych dniach będzie dość pogodnie, tylko miejscami popada deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg. Wiatr okaże się dość silny, w porywach osiągnie nawet 80 kilometrów na godzinę.
W poniedziałek pogoda będzie zróżnicowana. Miejscami spadnie deszcz albo śnieg, zobaczymy również przebłyski słońca. Temperatura okaże się dość niska - maksymalnie do 6 stopni Celsjusza.
W nadchodzącym tygodniu aura nie będzie nas rozpieszczać. Powieje bardzo silny wiatr, który w porywach osiągnie nawet do 90 kilometrów na godzinę. Wystąpią też opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu.
Najbliższe dni będą chłodniejsze. Po nich jednak spodziewamy się powrotu odrobinę wyższej temperatury. Sytuację pogodową tłumaczył na antenie TVN24 prezenter pogody Tomasz Wasilewski.
W niektórych regionach będzie pogodnie, w innych - spadnie deszcz ze śniegiem. Z uwagi na niskie temperatury przed wyjściem z domu warto przygotować się na chłodną aurę.
Sobota zapowiada się pochmurnie. W części kraju możliwe są opady deszczu. Na wschodzie Polski aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie, w pozostałych regionach biomet będzie neutralny.
W sobotę o poranku pojawiły się mgły. Na zachodzie Polski spodziewane są opady deszczu i silne porywy wiatru, na południowo-wschodnich krańcach pojawi się tylko deszcz.
Najbliższe dni zapowiadają się zimno, w niektórych regionach wręcz zimowo. "Cyklony rządzą! Polaków czekają śnieżyce, a nad Morzem Śródziemnym wędruje niż uformowany na podobieństwo tropikalnego huraganu" - pisze dla nas synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
W najbliższych pięciu dniach opady śniegu stopniowo będą wypierały deszcz. Zdecydowanie pora szykować ciepłe buty i kurtki, które mogą przydać się bardziej niż pantofle i sweterki.