Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Z redakcją Kontaktu24 skontaktował się pan Adam, który na spacerze w Przysietnicy koło Starego Sącza (województwo małopolskie) dostrzegł w piątek nietypowe zjawisko.

- Poszedłem na spacer z psem. Około południa, schodząc z góry, zauważyłem coś, co wyglądało jak biała tęcza. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Niebo podświetlało słońce, unosiły się jakieś chmurki, a na środku taka biała łuna - opisywał mężczyzna. Będąc pod wrażeniem nietypowego zjawiska, mężczyzna sięgnął po telefon. - Łuna była biała, ale jej krawędzie były jakby podkolorowane. Pewnie aparat tego nie oddał - mówił.

Biała tęcza jest podobna do klasycznej kolorowej tęczy, ale pojawia się nie w czasie deszczu, tylko w czasie mgły. Zjawisko to jest więc charakterystyczne dla pory jesiennej bądź wiosennej. Dostrzeżenie białej tęczy jest trudniejsze niż tej zwykłej. Wynika to z faktu, że biała tęcza jest znacznie szersza od tej klasycznej, a kolory tworzących ją łuków - wyblakłe.