Tygrys wstrzymał ruch na autostradzie

Kultura arabska jest dalece odmienna od europejskiej czy amerykańskiej. Różnice widać nie tylko w ubiorze, architekturze, obyczajach ale także... w preferencjach odnośnie pupili domowych. Które, tak jak psy albo koty w USA czy w Europie, od czasu do czasu opiekunom... uciekają.

Dokładnie tak jak tygrys, który 8 marca wypadł z ciężarówki na autostradę miasta Doha, stolicy Kataru. Zwierzę zablokowało ruch, gdy zdezorientowane przemieszczało się pomiędzy stojącymi samochodami. Dziki kot miał obrożę z podpiętym do niej łańcuchem, a świadkowie całego zdarzenia na Twitterze pisali, że widzieli czterech mężczyzn ładujących zwierzę do ciężarówki.

- Widzimisię mieszkających w Zatoce Perskiej bogatych dzieciaków, jakim jest posiadanie tygrysa w roli domowego zwierzątka, poszło za daleko - podkreślał w swoich wpisach felietonista Sultan Al-Qassemi.

Nic dziwnego - tygrys jest najpotężniejszym przedstawicielem rodziny kotowatych. Osiągana przez dorosłe samce masa, w zależności od podgatunku, może przekraczać 300 kg przy całkowitej długości ciała wynoszącej ponad trzy metry. Ten uznawany za jednego z największych drapieżników lądowych kot nijak nie spełnia się w roli tzw. mruczka w pojęciu mieszkańców Ameryki czy Europy.

Całą sytuację opisywał lokalny dziennik "Al-Watan". O sprawie pisały także zagraniczne media jak BBC, CNN czy The Guardian.

تظهر لقطات جديدة أن النمر سقط من شاحنةNew footage shows that the #tiger fell off from a truck :O poor thing 3:) #DohaTiger #Qatar Does anyone else know about the incident? تظهر لقطات جديدة أن النمر سقط من شاحنةVideo: @ilqlive #QatarDayOpublikowany przez Qatar Day na 8 marca 2016

Autor: msb/map / Źródło: BBC