Sól wywabia łosie z lasów na drogi. Wyglądają, jakby się modliły

Łosie czasem klękają, żeby zlizać sól drogową

W Polsce przybywa łosi, o czym coraz częściej przekonują się kierowcy, których te zwierzęta potrafią zaskoczyć podczas jazdy. Zwłaszcza zimą, kiedy przyciąga je do dróg sypana na nie sól. Biolodzy zalecają zmotoryzowanym dużą ostrożność, bo choć łosie nie boją się człowieka, mogą zachować się nieprzewidywalnie.

- Łoś to zwierzę niezwykle ciekawskie, niebojące się człowieka. Dlatego jeśli wyjdzie na drogę, to może na niej stać dosyć długo. Może się też dziwnie zachować w reakcji na światła samochodu. Mijając łosia trzeba więc zachować daleko idącą ostrożność - mówi dr hab. Mirosław Ratkiewicz, biolog z Uniwersytetu w Białymstoku.

Naukowcy nie mają całkowitej pewności, dlaczego łosie podchodzą pod ruchliwe drogi: czy przyciągają je rosnące tam krzewy, czy może czują się tam bezpieczniej, bo nie grożą im wilki. - Zimą do dróg dodatkowo przyciąga je sól, którą lubią zlizywać. Czasem można nawet zobaczyć łosie klęczące przy drodze na przednich kończynach, co wygląda tak, jakby zwierzę się modliło - opisuje Ratkiewicz.

"Bezwzględnie należy zwalniać"

Jak szacuje, na samym Podlasiu dochodzi rocznie do kilkudziesięciu wypadków drogowych z udziałem łosi, natomiast w całej Polsce jest to ponad 100 wypadków. Rocznie w takich zdarzeniach giną w naszym kraju 1-2 osoby, gdy np. w Finlandii w roku 2006 r. było to sześć osób. Według biologa przyczyną winę za nie ponoszą nie zwierzęta, lecz prędkość.

- Kierowca najczęściej po prostu traci panowanie nad samochodem, wpada do rowu, uderza w drzewo. Dlatego tam, gdzie są łosie, bezwzględnie należy zwalniać - przypomina. Zdaniem uczonego bezpieczeństwo poprawiłoby m.in. usuwanie zakrzaczeń wzdłuż poboczy, tak żeby łosie nie stały bezpośrednio przy samej drodze, a kierowcy mogli je odpowiednio wcześniej zobaczyć.

Wyginęłyby, gdyby nie zakaz

Problem wypadków drogowych z udziałem łosi może narastać, bo w ostatnich latach liczba tych zwierząt w Polsce znacznie wzrosła. - Łosi w Polsce przybywa od roku 2001, kiedy zakazano ich odstrzału. Obecnie możemy mówić, że w Polsce jest ich od 8 do 10 tys. - powiedział Ratkiewicz.

Jednak niewiele brakowało, by na początku tego stulecia łosie w Polsce wyginęły. Wskutek nadmiernej eksploatacji łowieckiej, która trwała całe lata 80. i 90. XX w. z około 6 tys. osobników zrobiło się nieco ponad tysiąc, a może nawet mniej. Gdy zaprzestano odstrzału, populacja wzrosła do obecnego poziomu.

Wygłodniałe ciężarne samice

Zdaniem uczonego duża liczba łosi nie zaburza ekosystemów, a wręcz przeciwnie - wzmaga różnorodność biologiczną. Te zwierzęta wyjadając pospolite gatunki roślin, umożliwiają wzrost tym, które przegrałyby w konkurencji z innymi pospolitymi gatunkami. Przy dużym zagęszczeniu populacji zdarza się jednak, że łosie niszczą nasadzenia sosnowe czy dębowe.

- Zimą szczególnie samice, które w tym czasie zazwyczaj są w ciąży, często wchodzą w młodniki sosnowe. Potrzebują dużo pokarmu w krótkim czasie, przy małym wysiłku, dlatego zachowują się tam jak zając w kapuście - wyjaśnił dr Ratkiewicz.

Liczebność zacznie spadać

Jego zdaniem żeby poradzić sobie z tym problemem, wystarczy dostosować metody gospodarki leśnej do obecności łosia. Gdyby w lasach zostawić np. więcej gatunków domieszkowych, to łosie równie chętnie sięgałyby po nie i żyłyby w większym rozproszeniu, przez co szkody w młodnikach byłyby mniejsze.

- Łosi raczej nie będzie przybywać w nieskończoność, bo w Polsce od wieków przebiegała granica ich naturalnego zasięgu - uważa specjalista. W miejscach, gdzie jest ich coraz więcej mogą tak zmienić ekosystemy, w których żyją, że ich baza pokarmowa bardzo się ograniczy. Zaczną wtedy działać efekty przegęszczenia populacji i uruchomią się naturalne mechanizmy spadku liczebności.

Ostrożne "zarządzanie łosiem"

W opracowanej dla Ministerstwa Środowiska "Strategii ochrony i gospodarowania łosiem w Polsce" uczeni, leśnicy i myśliwi dopuszczają możliwość polowań w tych regionach, gdzie liczba łosi jest bardzo duża: sięga powyżej 5 osobników na 1000 ha, ale pod warunkiem, że i szkody w lasach są duże. Do takich miejsc należą niektóre obszary północno-wschodniej Polski. Właśnie w tym rejonie jest skoncentrowane 70 proc. populacji łosi w Polsce.

- Jeżeli zaczęlibyśmy regulować gwałtownie liczebność łosi, to moglibyśmy ponownie zagrozić egzystencji tego gatunku. Możemy "zarządzać łosiem", ale musimy to robić bardzo ostrożnie i w sposób odpowiedzialny - podkreślił uczony.

Autor: js/jaś / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Nadchodzące dni nie dadzą nam wytchnienia od opadów deszczu, w wielu regionach będzie się też błyskać. Po weekendzie, za sprawą napływającego znad Afryki powietrza, temperatura wzrośnie do 30 stopni.

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym deszczem, który spaść ma w czasie burz. Alarmy obowiązują na północy i południu kraju.

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. IMGW ostrzega

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli czwartek 17.07. Noc będzie pochmurna, miejscami będzie się błyskać. Dzień przyniesie deszcz i lokalne burze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 22 stopnie.

Pogoda na jutro - czwartek, 17 lipca. Deszczowa noc, miejscami zagrzmi

Pogoda na jutro - czwartek, 17 lipca. Deszczowa noc, miejscami zagrzmi

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy okolic góry Skarfjellet w środkowej Norwegii żyją w niepewności z powodu jej niepokojąco wysokiej aktywności. Służby monitorują sytuację, a władze wydały ostrzeżenia dla turystów i wspinaczy.

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Źródło:
Reuters

Ulewne deszcze doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego w Nowym Jorku. Na jednej ze stacji metra położonych na Manhattanie powstał gejzer. Eric Adams, burmistrz miasta, powiedział, że nie przypomina sobie tak obfitych opadów.

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Źródło:
CNN, Reuters

Ulewne deszcze dały się we znaki mieszkańcom Pomorza i Podlasia. Na Kontakt24 dostaliśmy nagranie, na którym pokazane są intensywne opady deszczu w Augustowie. Podobna sytuacja miała miejsce w Słupsku i jego okolicach.

Mocno pada. Zalane piwnice

Mocno pada. Zalane piwnice

Źródło:
tvnmeteo.pl

Samolot ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie wylądował w Kolonii, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA. Polak we wtorek wrócił z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie pracował w ramach misji kosmicznej Axiom-4. Teraz astronautę czekają badania lekarskie i proces adaptacji do ziemskich warunków.

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Finlandię nawiedziły upały. Gorąco jest nie tylko na południu kraju, ale również na północy, w tym w Rovaniemi, które znane jest jako miejsce zamieszkania Świętego Mikołaja.

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Źródło:
Reuters

W południowo-zachodniej Islandii doszło do erupcji wulkanu Sundhnukur na półwyspie Reykjanes. Miejscowe służby ewakuowały mieszkańców okolicznych miejscowości oraz turystów wypoczywających w kurortach. To już dziewiąty wybuch tego wulkanu od grudnia 2023 roku.

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Źródło:
Reuters, The Mirror

Dwa potężne pożary lasów spustoszyły prowincje w północno-zachodniej Turcji, zmuszając setki mieszkańców do ewakuacji i mobilizując służby ratunkowe. To kolejny dramatyczny epizod tegorocznego lata.

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Źródło:
Reuters

Wtorek to kolejny burzowy dzień w Polsce. W województwach warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim zaobserwowano leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych.

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Aktualizacja:
Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz

W poniedziałek wschodnie stany USA nawiedziły silne opady, które wywołały powodzie. Woda pochłonęła życie co najmniej dwóch osób. Mieszkańcy i służby oceniają skalę zniszczeń i sprzątają po przejściu żywiołu.

"To było trochę postapokaliptyczne"

"To było trochę postapokaliptyczne"

Źródło:
CNN, CBS News

Burze i przyniesione przez nie ulewy powodują szkody na południu kraju. W Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie) doszło do zalania drogi na odcinku kilku metrów, a na Opolszczyźnie żywioł uszkodził dach stodoły. Padało także w Szczecinie.

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Źródło:
Oława na Sygnale, TVN24

Sąd koronny w Newcastle skazał we wtorek Daniela Grahama i Adama Carruthersa na cztery lata i trzy miesiące więzienia za ścięcie 100-letniego jaworu, który pojawił się w filmie o przygodach Robin Hooda. Mężczyźni odpowiedzieli też za uszkodzenie muru Hadriana z II wieku naszej ery, wpisanego na listę UNESCO.

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady deszczu nawiedziły miasto Fuji w japońskiej prefekturze Shizuoka. Przyniesione przez burzę tropikalną Nari ulewy spowodowały lokalne powodzie i paraliż komunikacyjny. Służby ostrzegały przed osuwiskami.

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Źródło:
Reuters, NHK

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych na Czerwonej Rzece, będącej głównym dopływem Jangcy - podała państwowa agencja Xinhua. Cel? Ochrona środowiska. Jednocześnie jednak w innej części kraju Pekin rozpoczyna budowę nowej, największej na świecie zapory, która budzi ogromne obawy ekologów.

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Źródło:
Xinhua, South China Morning Post, Financial Times, tvn24.pl

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i kapsuła Dragon - taki widok mogliśmy podziwiać w nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie. Na pokładzie statku kosmicznego znajduje się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który we wtorek wróci z ISS na Ziemię. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Poniedziałek upływa w części kraju pod znakiem burz. W kilku miejscowościach pojawiły widać było groźnie wyglądający lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej.

Lej kondensacyjny nad Polską

Lej kondensacyjny nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burze przechodziły w poniedziałek nad częścią kraju. Towarzyszące im opady deszczu spowodowały, że podtopiło Suwałki, a w powiecie raciborskim zalana została trasa Pawłów-Maków. Na terenie Mazowsza spadł grad.

Suwałki popłynęły po ulewie

Suwałki popłynęły po ulewie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, Kontakt24

W niedalekiej odległości od gminy Nijar w andaluzyjskiej prowincji Almeria zatrzęsła się ziemia. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi od 1930 roku, na szczęście - jak poinformowały lokalne władze - nie doprowadziło do poważniejszych szkód.

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Źródło:
ENEX

Największy znany fragment Marsa na Ziemi, nazwany NWA 16788, zostanie wystawiony na sprzedaż 16 lipca w domu aukcyjnym Sotheby's. To meteoryt, który znaleziony został dwa lata temu na Saharze. Spodziewa się, że cena sprzedaży wyniesie od 2 do 4 milionów dolarów.

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Źródło:
CBS News, ABC news

Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zbliża się do końca. W programie "Wstajesz i wiesz" reporter TVN24 BiS Hubert Kijek i Piotr Dziuban z firmy Creotech opowiadali o tym, jak będzie wyglądał powrót polskiego astronauty na Ziemię i tym, jakie są jego dalsze plany.

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Źródło:
TVN24, PAP

Góra lodowa zagraża portowi w niewielkiej miejscowości Innaarsuit na Grenlandii. Jak poinformował lokalny nadawca KNR, masa lodu znalazła się niebezpiecznie blisko zakładu przetwórstwa ryb i lokalnego sklepu. Służby monitorują sytuację na wypadek pęknięcia lodu.

Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu

Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu

Źródło:
PAP

Turcja walczy z pożarami lasów. Ogień ponownie pojawił się w zachodniej części kraju, która płonęła jeszcze niecałe dwa tygodnie temu. Służby walczą z żywiołem z ziemi i powietrza.

Ugasili śmiertelnie groźny pożar, po dwóch tygodniach ogień wrócił

Ugasili śmiertelnie groźny pożar, po dwóch tygodniach ogień wrócił

Źródło:
Reuters, aa.com.tr