Kamery będą dwie i to o bardzo wysokiej rozdzielczości: piksel na metr. Jedna statyczna, druga obrotowa. Będą filmować Ziemię podczas krążenia ISS po jej orbicie. Dzięki temu każdy po wejściu w aplikację podobną do dzisiejszego Google Street View będzie miał szansę oglądać naszą planetę w czasie rzeczywistym.

Jak to działa

Projekt został opracowany przez kanadyjską firmę, UrtheCast. - Naszym głównym celem jest zwiększenie świadomości o istnieniu ISS i upowszechnienie dostępu do niej nie tylko dla astronautów, ale dla każdego człowieka - mówi Scott Larson, dyrektor firmy UrtheCast.

Podstawowa usługa w ofercie firmy będzie bezpłatna. Użytkownik po zalogowaniu dostanie możliwość obejrzenia na żywo lub z archiwum zdjęć dowolnego miejsca na Ziemi. Ponieważ ISS okrąża naszą planetę 15 razy dziennie, fotografii będzie sporo.

Aplikacja pozwoli też wpisać adres i poinformuje, kiedy ostatni raz ISS przelatywało np. nad naszym domem.

Jako usługę ekstra otrzymamy możliwość wyboru miejsca, w którym chcelibyśmy zostać uwiecznieni przez kamery, np. podczas ważnej imprezy, jak mecz, koncert, a nawet ślub. Na drodze stanąć mogą tylko chmury.

Miesiące

Kamery zostaną ukończone w ciągu najbliższych kilku miesięcy i przetransportowane do ISS na bezzałogowym rosyjskim statku Sojuz, który regularnie dostarcza astronautom żywność i sprzęt. Następnie zainstaluje je któryś z członków załogi podczas rutynowej wyprawy poza pokład stacji.

Autor: mm/ŁUD / Źródło: bbc.co.uk