Ryś, którego uchwyciła samochodowa kamera, bez pośpiechu przeszedł przez asfaltową drogę i zniknął w lesie. Zaobserwowano go w w środę w Leśnictwie Nowiny (Nadleśnictwo Szczytno) między Szymanami a Szczytnem.
- W tym miejscu nie odnotowaliśmy wcześniej obecności rysia - poinformował rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak i dodał, że nagranie zwierzęcia jest dla leśników powodem do radości.
Ostatnie liczenie cztery lata temu
Z danych przekazanych przez Pietrzaka wynika, że ostatnią inwentaryzację rysia na obszarze podlegającym pod RDLP Olsztyn przeprowadzono w sezonie 2014/2015. Jednak ze względu na "brak odpowiednich danych oraz bardzo duży zasięg wędrówek tych zwierząt" nie określono konkretnych miejsc, w których bytują zidentyfikowane osobniki.
Wyróżnienie poszczególnych zwierząt było możliwe dzięki dokładnym pomiarom tropów "z przejść drapieżników na transektach oddzielających całkowicie różne obserwacje oraz świeżość tropów wraz z kierunkiem przemieszczania się rysi".
Transekt to według definicji Lasów Państwowych "szlak wytyczony w lesie, służący do celów pomiarowych, monitorowania zjawisk przyrodniczych i zbierania danych prognostycznych."
Zaobserwowano siedem rysi
W czasie tej inwentaryzacji stwierdzono występowanie zaledwie siedmiu rysi: dwa w Puszczy Piskiej, jednego w Puszczy Boreckiej (obserwacja bezpośrednia podczas inwentaryzacji), trzy w Puszczy Rominckiej oraz jednego w północnej części Nadleśnictwa Czerwony Dwór w Lasach Skaliskich.
Przyrodnicy szacują liczebność rysi w Polsce na 200 osobników. W Polsce występują dwie populacje tych zwierząt: bałtycka - której przedstawiciele żyją w północno-wschodniej części kraju, i karpacka. Różnią się od siebie genetycznie.
Ryś w Nadleśnictwie Szczytno
Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych opowiada o rysiu
Autor: ao/rp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Katarzyna Bartko/Lasy Państwowe