To będzie kolejny mokry dzień. Niż ściąga nad wschodnią Polskę grube deszczowe chmury i tam należy się spodziewać opadów przez cały dzień. Nieco mniej padać może na pozostałym obszarze kraju.
W poniedziałek kraj nadal pozostanie pod wpływem układu niskiego ciśnienia. Na przeważającym obszarze synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu. Na najmocniejszy deszcz muszą się przygotować mieszkańcy województw wschodnich. Tam bez parasola lepiej nie wychodzić z domu.
Przejaśniać będzie się od północnego zachodu. Pod koniec dnia rozpogodzenia możliwe już w pasie od Warmii przez Kujawy po Dolny Śląsk.
Trochę dokuczał będzie umiarkowany wiatr, który okresami może być porywisty - nawet do 80 km/h.
Temperatury za to stosunkowo przyjemne. Najcieplejszym regionem w poniedziałek będzie deszczowe Podkarpacie. Tam 15 st. C. Poza tym 14 st. C w Lublinie, 10 st. C w Warszawie i Szczecinie. Najchłodniej będzie w Trójmieście, tylko 8 st. C.
Ciśnienie poniżej normy, w Warszawie wyniesie 989 hPa.
Nie najlepszy dzień dla meteopatów
Opady deszczu sprawią, że wilgotność we wschodniej części kraju sięgnie 100 proc. Warunki biometeorologiczne w całej Polsce będą niekorzystne.
Autor: ls/rs,ŁUD / Źródło: TVN Meteo