W ostatni weekend przed rodzinnym spotkaniem wigilijnym, morsy m.in. w Gorzowie, ale też Szwajcarii, uczciły swoim zwyczajem Boże Narodzenie. Nie obyło się bez opłatka, śledzika i barszczu. A wszystko to podane w temperaturze 2 st. C.
Gorzowskie morsy świętowały Wigilię Bożego Narodzenia w jeziorze kłodawskim w Kłodawie.
Podczas uczty w wodzie o temperaturze 2 stopni Celsjusza częstowano barszczykiem z uszkami, śledzikiem i makowcem.
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Gorzowskie morsy na wigilijnej uczcie (PAP/Lech Muszyński)
Szwajcarskie morsy z tradycją
W Szwajcarii morsy nie zajadały się świątecznymi specjałami, ale przebrane w postaci z bajek, dały popis swoich umiejętności pływackich.
Była to już 73. coroczna świąteczna impreza. Wzięło w niej udział tysiąc osób. Każdy przepłynął 125 metrów przy 5 st. C.
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
Morsy świętują Boże Narodzenie w Szwajcarii (PAP/EPA)
