Odnaleziono ciało turystki z Krakowa

- Ciało turystki zostało odnalezione w środę w Dolinie Jarząbczej, czyli tam gdzie koncentrowały się nasze poszukiwania. Wszystko wskazuje na to, że kobieta poślizgnęła się na stromym stoku. W wyniku upadku poniosła śmierć - powiedział ratownik.

Zaginęła w poniedziałek

Według informacji przekazanych we wtorek przez ratownika dyżurnego TOPR, Jakuba Hornowskiego, ostatni kontakt z turystką był w poniedziałek. Około godziny 14.00 wysłała ona sms z informacją, że znajduje się na szczycie Jarząbczym.

Jej zaginięcie zgłosili we wtorek zaniepokojeni koledzy z pracy.

Wtorkowe poszukiwania - bezowocne

Niedługo po otrzymaniu zgłoszenia ratownicy TOPR, z pokładu śmigłowca, przeszukali rejon Doliny Chochołowskiej oraz masywy Starorobociańskiego Wierchu i Wyżniej Chochołowskiej, jednak nie natrafili na ślady kobiety.

Sprawdzono, czy turystka meldowała się w schronisku po słowackiej stronie gór, jednak także tam nie dotarła. Jej samochód był zaparkowany u wylotu Doliny Chochołowskiej.

Odnaleziona w środę

Przerwane we wtorek wieczorem poszukiwania turystki wznowiono w środę. Jak powiedział TVN Meteo Miechysław Ziach, ratownik dyżurny TOPR, od godziny 08.00 kobiety szukało dziesięcioro ratowników, Słowacy, specjalnie wyszkolony pies i helikopter

Jej ciało znaleziono około południa.

Dwa wypadki śmiertelne

W Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne. Po chwilowym ociepleniu i opadach deszczu powrócił mróz, tworząc na szlakach turystycznych grubą warstwę lodu. W ostatnich dniach ratownicy TOPR interweniowali w Tatrach prawie 20 razy. Dwa wypadki zakończyły się śmiertelnie.

W Tatrach słowackich w miniony weekend zginęły cztery osoby. Przyczyną większości z tych wypadków były poślizgnięcia i upadki z wysokości.

Autor: mm, map/rs / Źródło: PAP, tvnmeteo.pl