Naukowiec z Ruchu Palikota opowiada: zmiękczanie poroża moczem i więcej

Jak zmiękczyć poroże - opowiada poseł

Choć prima aprilis mamy już niemal tydzień za sobą, a przed nami najważniejsze z katolickich świąt, poseł Ruchu Palikota Marek Poznański w żartobliwym tonie opowiada o swej pasji. A jest nią archeologia eksperymentalna, w ramach której opracowuje m.in. techniki zmiękczania poroża moczem, buduje łodzie z kory i delektuje się smakiem pieczonych pędów pałki wodnej. Przedświąteczna prowokacja czy promocja nauki?

Na powyższe pytanie odpowiemy od razu: nie wiemy. Sam poseł na swym profilu na Facebooku zaznacza, że oddaje się m.in. promocji nauki.

28-letni Marek Poznański z zamiłowania zajmuje się archeologią eksperymentalną, czyli - jak tłumaczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową - poznawaniem przeszłości poprzez tworzenie rekonstrukcji dawnych przedmiotów, które zostały odnalezione przez archeologów podczas wykopalisk.

Rekonstrukcje są dokonywane za pomocą dawnych technik rzemieślniczych, a przedmioty są później użytkowane i testowane w praktyce. Według posła to sposób na bardzo wierne poznanie życia ludzi sprzed kilku tysięcy lat i daje często znacznie lepsze efekty niż "rozmyślanie zza biurka" na temat roli odnalezionych przedmiotów.

Zmiękczanie moczem

Jeden ze swoich pierwszych eksperymentów archeologicznych Poznański przeprowadził na pierwszym roku studiów na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Polegał on na zmiękczaniu - wzorem dawnych ludzi - poroża jelenia moczem.

- Miałem w akademiku w słoikach na parapecie ustawione fragmenty poroża. Każdy, kto przychodził do mnie ze zdziwieniem pytał: "Człowieku po co ci tyle herbaty?". Odpowiadałem: "Spokojnie, to nie herbata, tylko poroże w moczu" - opowiadał poseł.

Jak mówił, takie zmiękczone i dające się dzięki temu wyginać kości były wykorzystywane przez dawnych ludzi do produkcji m.in. biżuterii. - Zmiękczoną w moczu czy zsiadłym mleku kość można potem wygiąć w spiralę a po wypłukaniu w wodzie twardniała i tak otrzymujemy bransoletę - tłumaczył.

Garbował w akademiku

Zdarzyło się też - opowiadał Poznański - że garbował skóry zwierzęce na korytarzu akademika. - Albo inna scenka: ja robię łuk, a reszta studentów pali papierosy, pije piwo i obserwują, co wyrabiam - wspominał. Jak zapewnił, administracja akademika przychylnie patrzyła na jego naukowe zainteresowania.

Zgodnie z filozofią archeologii eksperymentalnej najwięcej o życiu dawnych ludzi można dowiedzieć się, próbując choć przez krótki czas żyć tak jak oni. Poznański kilkakrotnie mieszkał we własnoręcznie zbudowanych szałasach, m.in. ze skór. Przetestował też na sobie dobroczynne działanie naparu z huby, a także próbował pieczonych pędów pałki wodnej, które - jak zapewnił - smakują zupełnie jak ziemniaki.

- Kiedyś wędrowałem wzdłuż rzek na Lubelszczyźnie. Nad jedną z rzek spotkałem tubylca, który był już pewnie po dwóch piwach. Zamurowało go, gdy zobaczył, jak cały ubrany w skóry wyłoniłem się nagle z krzaków - opowiadał.

Jak relacjonował, gdy już wytłumaczył napotkanemu mężczyźnie, kim jest i dlaczego tak wygląda, ten okazał się bardzo gościnny. - Ściągnął mnie do wioski, zapraszał pod sklep, żebym z nim i jego kolegami wypił wino. Jego zaciekawienie było ogromne - wspominał.

Dziki w miejskiej dżungli

Jeszcze większe zdziwienie wywołał Poznański, gdy ubrany w strój człowieka pierwotnego spacerował ulicami Warszawy i Lublina. Jak mówił, ludzie reagowali na jego performance zaskoczeniem a czasem też lękiem. - Dziwili się, ale nikt nigdy mnie nie zaatakował. Każdy raczej się bał. Nawet, gdy szli kibice, to schodzili z drogi na widok umalowanego, ubranego w skóry, niosącego topór i skórzany plecak człowieka - opowiadał.

Poznański chce poprzez takie akcje popularyzować archeologię. Zwrócił uwagę, że na Zachodzie tworzone są całe wioski, gdzie ludzie mogą sprawdzić na przykład, jak się tka czy wypala dłubanki; mogą też poznać smak dawnej kuchni, prahistoryczne używki i lekarstwa czy pierwotne sposoby ozdabiania ciała.

Łódź ze skórzanym poszyciem

Obecnie poseł buduje dwie łodzie. Jedna - opowiadał - będzie miała poszycie z kory brzozowej, a druga ze skóry jelenia. Jak wyjaśnił, z kory brzozy można zrobić łódź, która pomieści nawet kilkanaście osób. - Zdziera się z drzew duże fragmenty kory, zszywa się je również korą brzozową, uszczelnia dziegciem, który wypala się z kory brzozowej. Z brzozy można zrobić bardzo wiele rzeczy- mówi.

Przyznał, że jego pasja jest pracochłonna. - Wiele eksperymentów jest też śmierdzących, ale dzięki temu zyskuje się potem zupełnie inne spojrzenie na wiele kwestii - powiedział poseł.

Jak mówił, w trakcie jednego z eksperymentów okazało się, że "jelita baranie nie śmierdzą, natomiast w przypadku świńskich, przez dwa dni nie można dłoni domyć z tego smrodu". Jak dodał, można zakładać, że ludzie żyjący kilka tysięcy lat temu również brali tę kwestię pod uwagę.

"Posłowanie angażuje"

Poznański nie porzucił swojej pasji po tym, gdy jesienią został posłem Ruchu Palikota, choć - przyznaje - może jej teraz poświęcić mniej czasu. - Posłowanie bardzo angażuje, ale jak tylko mam wolny czas, to oddaję się eksperymentom. Teraz - przyznam - nosi mnie też, bo chciałbym już polatać - powiedział.

Poseł Ruchu ma też bowiem inną pasję - archeologię lotniczą. - Kapitalna rzecz, która nie jest doceniana przez wielu naukowców, a umożliwia małym nakładem kosztów odkrycie i zlokalizowanie wielu stanowisk archeologicznych i śladów działalności człowieka sprzed setek czy tysięcy lat - przekonywał.

Poseł robi zdjęcia stanowisk archeologicznych z paralotni. Dzięki tej metodzie - mówi - można dowiedzieć się m.in. jak biegły dawne drogi, gdzie były fosy czy stały domostwa. Pozwala to określić m.in. różnice we wzroście roślin czy nasiąkaniu ziemi. Jak powiedział, można w ten sposób zweryfikować obowiązującą od lat wiedzę.

Tak było - powiedział - w przypadku Czermna, stolicy Grodów Czerwieńskich. - Od początku badań twierdzono, że nie było tam fosy, bo grodzisko było dobrze zabezpieczone otaczającymi je mokradłami. Dzięki zdjęciom odkryłem dwie fosy i rów, który był przy samym grodzisku - powiedział. Jak dodał, zmieniło to znacznie wiedzę na temat Czermna.

Autor: /ŁUD / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W weekend pogoda w Polsce nadal będzie kształtowana przez wyż Serkan. Wszędzie dopisze słoneczna aura. W części kraju noce będą zimne, w tym na terenach dotkniętych powodzią. Nowy tydzień przyniesie powrót burz.

Czekają nas zimne noce. Wrócą burze

Czekają nas zimne noce. Wrócą burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych o godzinie 19.30 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 639 centymetrów.

Fala kulminacyjna we Wrocławiu. "Poziom wody jest stabilny"

Fala kulminacyjna we Wrocławiu. "Poziom wody jest stabilny"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Pogoda na jutro, czyli na piątek 20.09. Noc miejscami będzie mglista. W dzień dopisze słoneczna aura. Termometry pokażą maksymalnie 25 stopni.

Pogoda na jutro - piątek, 20.09. Mglista noc, miejscami będzie zaledwie 7 stopni

Pogoda na jutro - piątek, 20.09. Mglista noc, miejscami będzie zaledwie 7 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Powodzie, które są wynikiem działalności niżu Boris, doprowadziły do śmierci 24 osób w Europie Środkowej. W Polsce i w Rumunii zginęło po siedem osób, a w Austrii i w Czechach - po pięć. Żywioł pozostawił za sobą szlak zniszczeń, który zaczyna się w Rumunii, a kończy na Polsce.

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Źródło:
PAP, Reuters

Ogień trawi Portugalię. Rząd otrzymał w ostatnich dniach wiele dowodów, że szalejące od weekendu w tym kraju pożary terenów leśnych i łąk to często dzieło podpalaczy.

Portugalskie władze: wiele pożarów lasów i łąk to dzieło podpalaczy     

Portugalskie władze: wiele pożarów lasów i łąk to dzieło podpalaczy     

Źródło:
PAP, Reuters

Niż Boris, który szalał nad Polską w ostatnich dniach przeniósł się nad północne regiony Włoch. W wyniku powodzi, spowodowanych intensywnymi opadami deszczu, w regionie Emilia-Romania ewakuowano ponad tysiąc osób. Według lokalnych władz sytuacja jest skrajnie trudna.

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Źródło:
PAP, ANSA, Reuters, ENEX, L'unione Sarda

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Stan wody w Łabie stale się podnosi, a w czwartek wieczorem osiągnie najwyższy poziom - informują niemieckie media. Łaba jest obecnie jedyną rzeką w Saksonii, na wschodzie Niemiec, która wylewa.

Niemcy. Poziom wody w Łabie zbliża się do maksimum

Niemcy. Poziom wody w Łabie zbliża się do maksimum

Źródło:
PAP, Brandenburg State Office of Environment

W najbliższym czasie unikajmy wchodzenia do lasów na terenach, gdzie przeszła powódź - apelują służby. Grunt wciąż jest mocno nasączony wodą, co sprawia, że nawet delikatny podmuch wiatru powoduje, że drzewa się przewracają.

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Źródło:
PAP

W Polsce w najbliższych dniach i tygodniach wzrośnie zagrożenie osuwiskami ziemi - ostrzegają geolodzy. W wyniku intensywnych opadów deszczu już teraz lokalnie pojawiają się niebezpieczne osunięcia gruntu. Zjawiska są bardzo trudne do przewidzenia i uaktywniają się po pewnym czasie.

Uwaga na osuwiska! Te miejsca będą zagrożone w najbliższych dniach i tygodniach

Uwaga na osuwiska! Te miejsca będą zagrożone w najbliższych dniach i tygodniach

Źródło:
tvnmeteo.pl, PIG

Po ekstremalnych opadach deszczu trudna sytuacja powodziowa ma również miejsce na Węgrzech. Przemieszczająca się fala kulminacyjna na Dunaju zmierza w kierunku Budapesztu. W mieście trwają przygotowania na nadejście wezbrania. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze stolicy Węgier.

Budapeszt szykuje się na nadejście wielkiej wody. Na Dunaju możliwe prawie 850 cm

Budapeszt szykuje się na nadejście wielkiej wody. Na Dunaju możliwe prawie 850 cm

Źródło:
PAP

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Sytuacja powodziowa w środkowej Europie poprawia się, ale wciąż jest trudna. W Austrii potwierdzono piątą ofiarę śmiertelną żywiołu. Niektóre akweny w Czechach wciąż grożą wylaniem. Fala powodziowa na Dunaju przechodzi przez Węgry, szykuje się na nią Budapeszt.

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Dzięki zaangażowaniu strażaków i służb leśnych udało się uratować życie sarenki poszkodowanej w powodzi. Niszczycielska siła żywiołu nie pozostaje bez wpływu na lasy i mieszkające w nich zwierzęta. Jednak - jak podkreślają eksperci - natura szybciej zabliźnia rany związane z kataklizmem.

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Źródło:
tvnmeteo.pl. RDLP w Zielonej Górze

Płacimy za 100-200 lat zaniedbań polegających na masowym obsadzeniu świerkiem naszych gór - mówi prof. Krzysztof Świerkosz z wydziału nauk biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Na duże znaczenie lasów w retencji wód wskazuje również dr Antoni Kostka z Centrum Strategii Środowiskowych. "Nie istnieje żadna sprzeczność pomiędzy rolą lasów a koniecznością budowania instalacji hydrotechnicznych. Jedno nie wyklucza drugiego", podkreślił.

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Po ekstremalnych opadach deszczu w ostatnich dniach gwałtownie podniósł się poziom rzek w południowej i południowo-wschodniej Polsce, powodując powodzie. Na niektórych stacjach hydrologicznych zanotowano najwyższy poziom wody od początku prowadzenia pomiarów.

Powódź 2024. Na tych rzekach padły historyczne rekordy

Powódź 2024. Na tych rzekach padły historyczne rekordy

Źródło:
IMGW

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym okiem. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po intensywnych opadach śniegu w Alpach nadal obowiązuje stan zagrożenia lawinowego. We wtorek lawina, która zeszła w środkowej Austrii, porwała kilka osób, jedna z nich została poważnie ranna - podały służby. Kraj zmaga się ze skutkami powodzi, choć sytuacja zaczęła się poprawiać. We wtorek poinformowano o piątej ofierze śmiertelnej, ponad 20 miejscowości jest odciętych od świata.

Lawina w Austrii porwała kilka osób. Turystka poważnie ranna

Lawina w Austrii porwała kilka osób. Turystka poważnie ranna

Źródło:
PAP, bergrettung-salzburg.at, tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało instrukcję, jak należy zachować się, gdy utkniemy w domu w trakcie powodzi. Nasze życie mogą nam uratować konkretne gesty i kolory, które pomogą przekazać cenne informacje ratownikom.

Jak wezwać pomoc w trakcie powodzi

Jak wezwać pomoc w trakcie powodzi

Źródło:
MSWiA, TVN24

Niemiecka turystka, która straciła nogę w wyniku ataku rekina około 500 kilometrów od Wysp Kanaryjskich, zmarła kilka godzin później na pokładzie śmigłowca ratunkowego – podała agencja EFE.

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Źródło:
PAP

Sytuacja powodziowa w części południowo-zachodniej Polski jest bardzo trudna. Giną ludzie, woda zalewa miasta i domy. Zarządzono wiele ewakuacji. Ekohydrolożka Iwona Wagner próbowała na antenie TVN24 odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do tak tragicznych skutków tego kataklizmu.

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Dzięki eksperymentalnemu projektowi współprowadzonemu przez IMGW-PIB możemy zobaczyć zasięg zalanych terenów na mapach. Potężne rozlewiska widać koło Prudnika, w Kotlinie Kłodzkiej i w okolicach zbiornika Racibórz Dolny. Natomiast najnowsze dane, z 16 września z godziny 14, pokazują m.in. rozlewiska rzeki Bóbr w okolicach Pilchowic, Wlenia, Lwówka Śląskiego.

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w Polsce w niedzielę była dynamiczna. W Wielkopolsce odnotowano dwie trąby powietrzne. Zjawiska można zaobserwować na nagraniach.

Trąby powietrzne w Wielkopolsce

Trąby powietrzne w Wielkopolsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Co przyniesie pogoda w nadchodzącym czasie? Możemy spodziewać się fali bardzo ciepłego powietrza. Sprawdź, co czeka nas w drugiej połowie września w najnowszej prognozie temperatury na 16 dni, przygotowanej przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: niż Boris zanika, wkrótce połączą się ze sobą dwa wyże

Pogoda na 16 dni: niż Boris zanika, wkrótce połączą się ze sobą dwa wyże

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trąba powietrzna przeszła w sobotę w powiecie radomskim na Mazowszu. Ponad 20 dachów budynków mieszalnych i gospodarczych zostało uszkodzonych. Silny wiatr zerwał dachy także w powiecie kozienickim.

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Lato wielkimi krokami zbliża się do końca. Czego spodziewać się w pogodzie jesienią i jaki będzie początek zimy 2024/2025? Grudzień i styczeń to mogą być mokre miesiące - wynika ze wstępnej, długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Źródło:
IMGW