Jakby rzeka płynęła przez dom. "Wypłukało nam cały sprzęt, wszystko, co mieliśmy"

[object Object]
Skutki ulewy w Baborowie (woj. opolskie) w poniedziałektvn24
wideo 2/19

To były sceny jak z filmu katastroficznego. - Cały dół domu zalany, wody mieliśmy około 60 centymetrów, ale to wystarczyło, żeby wypłukało nam cały sprzęt, wszystkie meble, wszystko, co mieliśmy - relacjonował mieszkaniec domu, do którego wdarła się woda po potężnej ulewie, która przeszła w poniedziałek przez Baborów (województwo opolskie).

W poniedziałek nad Polską przemieszczały się burze z intensywnymi opadami deszczu. Jedna z ulew przeszła przez województwo opolskie. Długo zapamiętają ją mieszkańcy miasta Baborów w powiecie głubczyckim, ponieważ - jak mówili - sytuacja była porównywalna do tej z 1997 roku.

Na nagraniu zarejestrowanym przez mieszkańców jednego z domów widać, jak na zewnątrz woda podeszła pod same okna, a do domu w ogromnym tempie, niczym z siłą wodospadu, wdzierała się przez drzwi. Poprzewracała meble, zniszczyła sprzęt.

- Długo było sucho. Woda, która spadła, nie wsiąkała w glebę. Niestety ze wszystkich pól zeszło to do naszego ogrodu, przeszło przez ogród sąsiada, drugiego sąsiada i przez nasz dom. Cały dół zalany, wody mieliśmy około 60 centymetrów, ale to wystarczyło, żeby wypłukało nam cały sprzęt, wszystkie meble, wszystko, co mieliśmy - opowiadał mieszkaniec domu Radosław Gredes.

Park miejski pod wodą, "mnóstwo zanieczyszczeń, duże straty"

Jak mówił komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w Baborowie Waldemar Hołownia, tak jak w trakcie powodzi w 1997 roku, znacznemu zalaniu uległ park miejski. - Pierwsze działania polegały na tym, żeby dojechać do miejsca zdarzenia, a następnie zabezpieczyć te miejsca, które był newralgiczne, gdzie najwięcej tej wody było - mówił komendant OSP. Głównie ustawiano worki z piaskiem i wypompowywano wodę z zalanych piwnic.

- Mnóstwo zanieczyszczeń, duże straty w obejściach budynków. Zalane podwórza, drogi, podtopione i naruszone chodniki. Przy braku jeszcze szacunkowych strat, które nastąpił w wyniku tej nawałnicy, rozpoczęliśmy proces wspierania tych, którzy ucierpieli - mówił burmistrz gminy Baborów Tomasz Krupa.

Woda wdarła się do domu (Baborów, woj. opolskie)
Woda wdarła się do domu (Baborów, woj. opolskie)archiwum prywatne

Mogą liczyć na pomoc

Mieszkaniec zalanego domu powiedział, że co kilka minut podjeżdżał ktoś z władz miasta z pytaniem o potrzeby. - Odzew idzie teraz z każdej strony - relacjonował.

Gwałtowne ulewy przechodziły też nad różnymi częściami kraju w środę. Od czwartku synoptycy zapowiadają uspokojenie się aury. Tego dnia padać i grzmieć powinno tylko na wschodzie Polski.

Autor: ps/aw / Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości